Związek włączył się do dyskusji na temat tak zwanego podatku od marketów. Obecnie sprawa jest na etapie konsultacji, kształt nowego prawa wciąż nie jest przesądzony.

„Rekomendujemy wprowadzenie powszechnego podatku od sprzedaży detalicznej o jednolitej, niskiej stawce. Podatek powinien być pomniejszony o CIT/PIT zapłacony w danym okresie rozliczeniowym. Podmioty płacące CIT/PIT nie powinny być dyskryminowane przez państwo polskie.” – zaznacza ZPP.
 
Zdaniem związku reprezentującego małych i średnich przedsiębiorców nowe przepisy powinny zostać przyjęte na czas określony – do 31.12.2016 r. W tym czasie trzeba przygotować nową ustawę w tej sprawie, zbieżną z całym systemem podatkowym (który dopiero się tworzy).
 
W ocenie ZPP należy całkowicie zlikwidować CIT w 2017 r. i zastąpić go podatkiem od przychodu (nie tylko w handlu, ale w całej gospodarce). Według niego tylko w ten sposób można wyegzekwować podatki od międzynarodowych koncernów i poprawić pozycję konkurencyjną polskich firm. Bez likwidacji CIT nowy podatek uderzy w polskie firmy, które nie mają takich możliwości optymalizacji podatku jak międzynarodowe koncerny – przekonuje ZPP. Podobna optymalizacja rozpocznie się w przypadku uzależniania podatku od powierzchni handlowej.

„Cały biznes unikania opodatkowania czeka na Waszą klęskę przy wprowadzania tego podatku. Jeśli się potkniecie i podatek zostanie źle wprowadzony – na dekady ośmieszy to idee podatku przychodowego i tym samym na dekady uniemożliwi skuteczne opodatkowanie zagranicznych korporacji w Polsce.” – ostrzega związek, najwyraźniej zwracając się bezpośrednio do rządzących.

Handel został kozłem ofiarnym

„Przede wszystkim jednak przestrzegamy przed wysokością stawki tego podatku.” – zaznacza ZPP. Według związku powinien on być na tyle niski, aby nie opłacało się tworzenie struktur do jego zmniejszania i ponoszenie kosztów np. doradztwa podatkowe przez korporacje.

„Handel wielkopowierzchniowy stał się kozłem ofiarnym, na którym miał być wykonany wyrok słusznego oburzenia w sprawie nie płacenia w Polsce podatków przez międzynarodowe koncerny.” – zauważa ZPP.  Zaznacza, że to nie jest jedyny sektor, w którym duże firmy unikają płacenia CIT. Jest to według związku zjawisko powszechne, przez to powstaje nieuczciwa konkurencja, zwłaszcza dla polskich MSP.

Jak podaje ZPP, Komisja Europejska straty Polski z tytułu wyprowadzana zysków za granicę związanego z CIT szacuje na 46 mld zł. Według danych przytaczanych przez związek, w 2014 r. firmy zagraniczne wpłaciły 1,2 proc. (359 mln zł) sumy CIT, która zasiliła budżet państwa. Resztę uiściły podmioty krajowe (29,35 mld zł).

„Najwyższy czas z tym skończyć i wprowadzić sprawiedliwy, powszechny podatek przychodowy.” – apeluje ZPP.