Wydatki użytkowników na usługi chmury publicznej wzrosną o 23 proc. w 2021 r. Oznacza, to że klienci przeznaczą na chmurę aż o ok. 62 mld dol. więcej niż w ub.r. (łącznie 332,3 mld dol.).

Wskazano dwa zasadnicze powody takiego skoku. Po pierwsze pandemia pomogła dyrektorom IT przezwyciężyć niechęć do przenoszenia obciążeń o znaczeniu krytycznym z lokalnego środowiska. Po drugie chmura pozwala na korzystanie z coraz częściej stosowanych technologii. Zainteresowanie nią wzmaga rozwój konteneryzacji, wirtualizacji czy przetwarzania brzegowego.

SaaS największym segmentem

Oprogramowanie jako usługa (SaaS) pozostaje największym segmentem rynku, za to IaaS i DaaS odnotują największy wzrost w 2021 r., ze względu na potrzebę skalowania infrastruktury i wymagania związane z pracą hybrydową.

Wydatki klientów końcowych na usługi chmury publicznej w 2020 r. oraz prognoza na 2021 r. i 2022 r. (mld dol.)

 Usługa202020212022
Proces biznesowy jako usługa (BPaaS)46,13150,16553,121
Platforma jako usługa (PaaS)46,33559,45171,525
Oprogramowanie jako usługa (SaaS)102,798122,633145,377
Usługi zarządzania chmurą i bezpieczeństwem14,32316,02918,006
Infrastruktura jako usługa (IaaS)59,22582,023106,800
Wirtualne desktopy (DaaS)1,2202,0462,667
W sumie270,033332,349397,496
Źródło: Gartner

Ewolucja będzie postępować

„Wykorzystanie i przyjęcie chmury, która dobrze służyła przedsiębiorstwom podczas trwającego kryzysu, nie będzie wyglądać tak samo w nadchodzących latach” – uważa Sid Nag, wiceprezes ds. badań w Gartnerze. – „Nadal będzie ewoluować od przypadków użycia takich jak migracja infrastruktury i aplikacji, do tych, które łączą chmurę z technologiami, takimi jak sztuczna inteligencja, internet rzeczy, 5G i inne”.

Chmura jako spoiwo

„Innymi słowy, chmura będzie służyć jako spoiwo między wieloma technologiami, z których szefowie IT chcą korzystać w większym stopniu, gdy zajmują się bardziej złożonymi i nowymi przypadkami użycia” – tłumaczy ekspert. Ocenia, że będzie to przełomowy rynek.