W I kw. 2023 r. zwolnienia w branży IT objęły blisko 160 tys. pracowników na całym świecie. Redukcje dotarły już na polski rynek.

„Nie mówi się jeszcze o kryzysie, ale raczej o korekcie rynku i jego normalizacji” – komentuje Justyna Mazur, liderka zespołu rekrutacji stałych z ramienia Experis. Jak zauważa, zwolnienia są w dużej mierze konsekwencją nadmiernego przyrostu zatrudnienia podczas pandemii, kiedy to sektor IT zaangażował do pracy w ciągu 12 miesięcy tyle osób, co zazwyczaj w ciągu 2 lat.

Z drugiej strony, jak pokazuje najnowsze badanie ManpowerGroup „Niedobór talentów”, wśród najczęściej poszukiwanych kompetencji u kandydatów do pracy są te z zakresu IT i analizy danych – wskazuje na nie 27 proc. wszystkich przebadanych firm w Polsce. Natomiast biorąc pod uwagę tylko branżę IT, to aż 75 proc. organizacji w kraju mówi o braku odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów. Globalnie wskaźnik ten wynosi 78 proc.

Wydaje się, że wieści o masowych redukcjach skłoniły ludzi z branży do intensywnego rozglądania się za nowym zajęciem.

„Zauważamy zmianę postawy specjalistów z sektora IT, którzy coraz częściej aktywne poszukują ofert zatrudnienia. To nowa sytuacja dla tego sektora, w którym dominował profil pasywnego kandydata, którego to rekruter próbował zainteresować nową ofertą zawodową” – twierdzi Justyna Mazur.

Umiejętności miękkie są coraz bardziej w cenie

Pracodawcy w branży IT i technologii wskazują nie tylko na problem znalezienia ludzi o odpowiednich kwalifikacjach. Cierpią też przez brak kandydatów o umiejętnościach miękkich.

Jako najbardziej deficytowe wskazano umiejętność adaptacji i odporność na stres (38 proc.), rzetelność i dyscyplinę (35 proc.), zdolność do analitycznego i krytycznego myślenia (27 proc.) oraz działania w zespole (25 proc.). Firmom IT u kandydatów trudno też znaleźć cechy przywódcze (25 proc.).

Jak podkreśla ekspert, są to obecnie umiejętności kluczowe dla organizacji, ponieważ home office obnażył niedoskonałości i deficyty kompetencji u pracowników.

Co istotne, ostatnio znaczenie kompetencji miękkich u kandydatów wzrosło, bo przedsiębiorcy coraz lepiej zdają sobie sprawę, że łatwiej będzie im nauczyć kogoś umiejętności twardych, niż zmienić jego postawę i zachowanie.

„Firmy często są gotowe nawiązać współpracę z kandydatem, który nie posiada określonych umiejętności twardych, jednak wykazuje się odpowiednią postawą i cechami sprzyjającymi budowaniu efektywnych zespołów” – twierdzi Justyna Mazur.

Specjaliści IT nie odpuszczają wysokich płac

Zdaniem ekspertki z ramienia Experis, choć pracodawcy liczą, że aktualna sytuacja w branży przyczyni się do wyhamowania presji płacowej, to jednak kandydaci niechętnie rewidują swoje wymagania – zwykle dopiero wtedy, gdy aktualnie nie mają pracy. Utrzymującą się presję płacową pokazują choćby dane No Fluff Jobs.

Zaobserwowano również, że wśród pracowników przybywa zwolenników zatrudnienia na etacie, które daje większą stabilność. Jednak pracodawcy w czasie spowolnienia gospodarczego ostrożniej podchodzą do tworzenia nowych posad.