ABW zatrzymała 5 osób z byłego zarządu spółki z branży nanotechnologii – poinformowała warszawska prokuratura. Firma, w której udziały miały spółki Skarbu Państwa, miała skomercjalizować wyniki prac badawczych i naukowych związanych z produkcją i wykorzystaniem grafenu. Celem jej działalności było wdrożenie wytwarzania materiału na skalę przemysłową. Nie doszło do tego. Pracami zajmował się państwowy instytut badawczy.

Podejrzanym zarzucono popełnienie w latach 2013 – 2016 przestępstw związanych z zawieraniem niekorzystnych i sprzecznych z interesem spółki umów. Śledczy ocenili szkodę spółki na 2 mln zł. Prokuratura nie wyklucza, że ostateczna wartość strat sięgnie kilkudziesięciu milionów złotych. Śledztwo nadzorowane przez Wydział do spraw Wojskowych Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Zatrzymania miały miejsce w ubiegłym tygodniu w województwach mazowieckim, dolnośląskim i warmińsko-mazurskim. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeszukali mieszkania i firmy.

Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktów oraz poręczeń majątkowych.

 

Historia klęski polskiego grafenu

Technologię produkcji grafenu opracowali w 2011 r. naukowcy z ITME – Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych. Wówczas było to unikalne osiągnięcie na skalę światową. Liczono, że grafen zrewolucjonizuje elektronikę, a na wynalazku duże pieniądze zarobią polskie podmioty.

Komercjalizacją produkcji grafenu miała zająć się utworzona w 2011 r. spółka Nano Carbon, której udziałowcami zostali Polska Grupa Zbrojeniowa i KGHM TFI. W 2016 r. informowała o wprowadzeniu na rynek materiałów wyprodukowanych w ITME.

Jednak w wyścigu do produkcji grafenu na dużą skalę Polskę wyprzedziły w międzyczasie Chiny, a spółka wygasiła działalność. Wyjaśniano wówczas, że grafen nadal nie znalazł zastosowania w przemyśle na dużą skalę, a do dalszego rozwoju technologii w kraju potrzebne byłyby dalsze inwestycje. Wartość rynku grafenu w 2023 r. według prognoz miała wynieść co najmniej 1 mld dol.

W ubiegłym roku prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w spółce. Sprawdzono m.in., czy zawierano niekorzystne umowy. Prześwietlano próbę sprzedaży specjalistycznego sprzętu z laboratorium ITME oraz jednego z budynków ITME, po tym jak spółka wycofała się z dalszego rozwoju technologii grafenu.