Ostatnio Cisco nie poradziło sobie tak dobrze, jak się spodziewano. Sprzedaż w zakończonym 30 kwietnia br. III kw. finansowym (12,8 mld dol.) pozostała w miejscu w porównaniu z kwartałem sprzed roku, a zysk wzrósł o 6 proc., do 3 mld dol.

Są to wyniki poniżej oczekiwań analityków. Skutkiem był spadek cen akcji koncernu aż o ok. 15 proc.

Na dodatek firma obniżyła o połowę prognozę na IV kw. i cały rok finansowy (zakończy się w końcu lipca br.). W IV kw. spodziewany jest spadek obrotów o 1 do 5 proc. Wzrost sprzedaży w roku wyniesie jedynie 2 – 3 proc. r/r, a niedawno liczono na 5,5 – 6,5 proc.

Dwa nieszczęścia skumulowały się w jednym kwartale

Z wyjaśnień Cisco wynika, że kłopoty koncernu wynikają z wojny na Ukrainie i lockdownów w Chinach, przez co firmę nękały problemy z łańcuchem dostaw. Wstrzymanie sprzedaży w Rosji i Białorusi w marcu br. wskutek agresji Putina na Ukrainę kosztowało Cisco 200 mln dol. przychodów utraconych w III kw.

CEO Chuck Robbins zapewnia, że „nieoczekiwany” III kwartał nie jest odzwierciedleniem popytu. Jak zauważa zaległości w zamówieniach są rekordowe, co wskazuje, że nie ma problemów z zapotrzebowaniem klientów, tylko z podażą i dostawami.

Dużo niższy wzrost zamówień

Zamówienia na produkty Cisco wzrosły jednak jedynie o 8 proc. r/r, czyli sporo mniej niż w poprzednich trzech kwartałach, gdy wzrost wyniósł ponad 30 proc. Według firmy to skutek wojny oraz krótszego niż w ub.r. kwartału finansowego (13 tygodni w porównaniu z 14 tygodni w ub.r.).

15 mld dol. zaległej sprzedaży

Według CEO gigant sieciowy nadal czyni postępy w transformacji biznesu w kierunku oprogramowania i subskrypcji.

Całkowity roczny przychód cykliczny (ARR) firmy wzrósł o 11 proc. rok do roku, do 21,9 mld dol., co było także związane z rekordowymi zaległościami – wartymi już ponad 15 mld dol. (czyli więcej, niż przychody w III kw.), większymi o 130 proc. niż przed rokiem oraz o 10 proc. wobec II kw.

Zaległości w sprzedaży oprogramowania Cisco wyniosły ponad 2 mld dol., wzrosły o 10 proc. kw/kw. i o 80 proc. r/r. Wzrost ARR wyniósł 18 proc. w porównaniu do III kw. w 2021 r. Jak wyjaśnia CEO, jest to związane z tym, że oprogramowanie jest połączone ze sprzętem (a tu są opóźnienia w wysyłkach).

Już 5,5 mld dol. z subskrypcji

Subskrypcje generują już 43 proc. całkowitych przychodów Cisco – wg danych z III kw.

W sumie przychody Cisco z oprogramowania wyniosły 3,7 mld dol., co oznacza spadek o 3 proc. r/r. Jednak według firmy wynik byłby o 5 pkt proc. wyższy, gdyby nie krótszy kwartał finansowy i wojna.

Przychody z subskrypcji spadły o 5,5 proc. (do 5,5 mld dol.), z tych samych powodów. Już 83 proc. przychodów Cisco z oprogramowania pochodziło z subskrypcji (+1 pkt proc. r/r).

Optymizm w dłuższym terminie
W ocenie CEO, gdy zmniejszą się wyzwania związane z łańcuchem dostaw, firma spodziewa się znormalizowanego tempa wzrostu oprogramowania, które będzie generowane przez odnowienia w roku finansowym 2023 i oparte na subskrypcji oferty sieci bezprzewodowych i centrów danych dla przedsiębiorstw.

Produkty i usługi na plusie

W przeciwieństwie do software’u, wzrosły przychody Cisco z produktów (i to sporo, o 13 proc.) i usług (+3 proc.).

Ten impet potwierdza kluczową rolę, jaką odgrywamy w przyszłości naszych klientów” – twierdzi Chuck Robbins.

Co jest kupowane do infrastruktury

Segment infrastruktury z przełącznikami i routerami był 4 proc. na plusie w III kw. (5,87 mld dol.), co wynikało z popytu na switche, rozwiązania bezprzewodowe i SD-WAN.

Segment internetu dla przyszłości (produkty telekomunikacyjne, chmurowe i sieci optyczne) osiągnął 6-procentowy wzrost (1,32 mld dol.). Tutaj widać było znacznie większy popyt na produkty Webscale (wzrost zamówień o 50 proc.).

Sprzedaż rozwiązań bezpieczeństwa była wyższa o 7 proc. (938 mln dol), głównie dzięki portfolio zero-trust.

Na rozwiązaniach do współpracy odnotowano natomiast 7-proc. dołek, co przypisano spadkom w ofercie contact center.