Rynek komputerów w III kw. br. osiągnął drugi rok z rzędu znakomity wynik. Łącznie z tabletami, dostawy PC zwiększyły się na świecie o 23 proc. rok do roku, do 124,5 mln szt.

Pandemia nadal sprawia, że ludzie potrzebują komputerów do różnych celów (praca, nauka, rozrywka). Resellerzy i dystrybutorzy koncentrują zasoby na tabletach i chromebookach, aby sprostać rosnącemu popytowi, który prawdopodobnie utrzyma się w najbliższej perspektywie – uważa Canalys.

Lenovo okazało się liderem światowego rynku z 23,5 mln sprzedanych notebooków, desktopów i tabletów. Tuż za nim uplasował się Apple z 22,1 mln komputerów Mac i iPadów, dzięki popularności tabletów wyprzedzając HP.

W pierwszej piątce uplasowały się również Dell i Samsung.

Najwięksi producenci komputerów i tabletów w III kw. 2020 r.

ProducentIII kw. 2020 r. dostawy (mln szt.)III kw. 2020 r. udział w rynkuIII kw. 2019 r. dostawy (mln szt.)III kw. 2019 r. udział w rynku Wzrost rok do roku
Lenovo23,48618,90%19,8419,60%11,60%
Apple22,07517,70%15,66915,50%40,90%
HP18,68215,00%16,86316,60%10,80%
Dell12,0429,70%12,14112,00%-0,80%
Samsung9,9838,00%5,3625,30%86,20%
Inni38,18730,20%31,56731,10%21,00%
W sumie124,46100,00%101,44100,00%22,70%
Źródło: Canalys

Zwłaszcza chromebooki odnotowały rekordowy poziom sprzedaży – o 122 proc. większy niż przed rokiem (9,4 mln szt.).

Znacznie wzrosła popularność urządzeń 2 w 1 z odłączaną klawiaturą (detachables), które czasem są klasyfikowane jako PC a czasem jako tablety. Dostawy tych urządzeń zwiększyły się o 88 proc. rok do roku.

Natomiast modele konwertowalne, czyli 2 w 1 z klawiaturą zamontowaną na stałe, osiągnęły również niemały wzrost – 27 proc. Większe wzięcie miały jednak ultacienkie notebooki (+57 proc.).

W III kw. br. nieźle radziły sobie także modele all-in-one. Wprawdzie w porównaniu ze skokiem sprzedaży urządzeń przenośnych wzrost nie był imponujący (+7 proc.), ale ten sprzęt radzi sobie wyraźnie lepiej niż cały rynek komputerów stacjonarnych, gdzie sprzedaż zjechała o -32 proc. rok do roku.

Urządzenia klienckie PC w III kw. 2020 r. – wzrost dostaw wobec III kw. 2019 r.

Druga młodość tabletów

Światowy rynek tabletów odnotował potężną zwyżkę w III kw. 2020 r., o 43 proc. wobec analogicznego okresu ub.r. (44,3 mln szt.).

Pięciu największych producentów odnotowało wzrost zarówno rok do roku, jak i kwartał do kwartału, co jest niezwykłym wynikiem, biorąc pod uwagę wysoki poziom dostaw II kw. 2020 r.

Apple utrzymał pozycję lidera (15,2 mln szt., +47 proc. r/r). Samsung zajął drugie miejsce z imponującym wzrostem o 80 proc. Po raz pierwszy od blisko 5 lat przekroczył próg 9 mln sprzedanych urządzeń.

Huawei wzmocnił swoją pozycję w Chinach i Europie z dostawami na poziomie 5,1 mln szt. (+38 proc.).

Amazon i Lenovo zamknęły piątkę największych producentów, uzyskując wzrost odpowiednio o 8 proc. i 59 proc.

Wzrost po 5 latach

„Tablety powróciły z martwych, ponieważ zapewniają idealną równowagę między mobilnością, a mocą obliczeniową w szerokiej ofercie cenowej” – twierdzi Victoria Li, analityk Canalys.

Rynek tabletów spadał od 2015 r. Dwa minione kwartały to jedyne okresy wzrostu od 5 lat.

Analityk uważa, że tablety to naturalny wybór dla początkujących użytkowników sprzętu PC, którzy potrzebują niedrogiego urządzenia do wykonania nieskomplikowanych zadań.

Dodatkowo sprzęt z Androidem i iOS sprawdza się w zdalnej nauce, bo użytkownicy preferują łatwość instalowania aplikacji na tych platformach.

Innym czynnikiem wzrostu sprzedaży jest też rola, jaką tablety odgrywają w firmach w czasach pracy mobilnej.

„Tablety będą stanowić centrum każdej cyfrowej transformacji” – uważa Victoria Li.

Chromebooki poszły do nauki

Z kolei chromebooki odpaliły tak mocno ze względu na zapotrzebowanie w edukacji, co widać szczególnie w USA. Liderem jest HP, które większość z 3,2 mln laptopów z systemem Google’a w III kw. br. sprzedało na amerykańskim rynku. Kupują je także konsumenci i MŚP, potrzebujący podstawowych urządzeń komputerowych. Ogromny wzrost popytu na chromebooki doprowadził do tego, że nie udaje się realizować wszystkich zamówień. Canalys spodziewa się, że duże zapotrzebowanie utrzyma się do początku 2021 r.