W większości startupów w Polsce przeciętne wynagrodzenie na rękę nie przekracza 1250 euro miesięcznie (ok. 5,4 tys. zł). Takie stawki wskazało 61,3 proc. ankietowanych według raportu Startup Poland "The Polish Tech Scene. 5 years". Ponad jedna czwarta nowych firm (25,8 proc.) płaci swoim pracownikom średnio od 1250 do 2500 euro netto (ok. 5,4 – 10,7 tys. zł).

Dużo mniejsza grupa młodych firm oferuje więcej. Otóż 8,1 proc. deklaruje, że są to kwoty od 2500 do 4000 euro (ok. 10,7 – 17,2 tys. zł). W 4,8 proc. startupów przeciętne miesięczne wynagrodzenie kształtuje się na poziomie powyżej 4000 euro (ponad ok. 17,2 tys. zł na rękę).

Najlepiej płacą szefom i programistom

Stawki różnią się oczywiście w zależności od stanowiska. Najlepiej zarabiają programiści (w 11,2 proc. startupów otrzymują średnio ponad ok. 17,2 tys. zł netto) i kadra kierownicza (w 16,6 proc. młodych firm zarabia ponad ok. 17,2 tys. zł co miesiąc).

Dla sales managerów odsetek dla zarobków ponad ok. 17,2 tys. zł netto wynosi 8,2 proc. W blisko 18 proc. startupów "salesi" zarabiają od ok. 10,7 do 17,2 tys. zł, a w ponad 30 proc. – od ok. 5,4 do 10,7 tys. zł.

Czempioni: najlepsza sprzedaż, najwyższe zarobki

Na wyższe stawki można liczyć w nowych firmach określonych jako "mistrzowie". Są to startupy, które osiągnęły ponad 125 tys. euro (ok. 540 tys. zł) miesięcznych przychodów w ciągu minionych 6 miesięcy i rosną w tempie 7 proc. co miesiąc lub jeszcze szybciej.

Większość z nich płaci swoim sales managerom ponad 10 tys. zł na rękę. W 31,2 proc. startupów – czempionów "salesi" otrzymują od ok. 10,7 do 17,2 tys. zł miesięcznie, a w aż 34,4 proc. – ponad ok. 17,2 tys. zł.

Co istotne, w tych najlepszych startupach menedżerowie odpowiedzialni za sprzedaż wynagradzani są zwykle lepiej niż programiści (w 20,6 proc. firm dostają oni ponad ok. 17,2 tys. zł.). Na szczycie listy płac jest oczywiście kadra zarządzająca – 56 proc. "mistrzowskich" młodych firm płaci szefom ponad ok. 17,2 tys. zł na rękę co miesiąc.

Jednak "mistrzowie" wśród polskich startupów to elita – stanowią tylko 3 proc. z 1235 ankietowanych firm.