Dostawy na europejski rynek smartfonów stopniały o 24 proc. rok do roku w II kw. 2020 r. W porównaniu z I kw. 2020 r. minus był 22-procentowy.

Rynek wschodniej Europy, łącznie z Rosją, który w I kw. br. w niewielkim stopniu odczuł skutki pandemii, zakończył II kw. br. w takim samym głębokim dołku, jak cały kontynent (-24 proc. r/r).

Najgorszy był kwiecień br., gdy spadek wyniósł ok. 45 proc. rok do roku i 30 proc. wobec marca br. Wraz z luzowaniem lockdownu rynek zaczął się odmrażać. W maju br. dostawy były już 33 proc. wyższe niż w kwietniu br. W czerwcu br. wynik poprawił się o kolejne 34 proc. wobec maja br. Po wybuchu pandemii ciężar sprzedaży przejęły kanały e-commmerce.

Samsung obronił pierwsze miejsce

Samsung utrzymał pozycję lidera europejskiego rynku smartfonów dzięki zróżnicowanemu portfolio i nowym liniom produktowym. Apple miał dobry wynik modelu SE i serii 11, ale nie uniknął spadku o 14 proc.

W Huawei uderzyły amerykańskie sankcje, co skutkowało 46-procentowym dołkiem w Europie.

Wschodzący chińscy gracze wypełnili lukę po Huawei

Znakomicie poradziły sobie mimo Covid-19 wschodzące chińskie marki: Xiaomi i Oppo, które poprawiły wynik o 55 proc. oraz o 41 proc.

Atrakcyjna specyfikacja i przystępne ceny urządzeń sprawiły, że te dwie marki przekonały do siebie część potencjalnych klientów Huawei – twierdzi analityk. Mniejszy chiński gracz, OnePlus na wschodzie Europy poprawił się aż o 128 proc. rok do roku, dzięki dobrym wynikom dwóch serii swoich urządzeń.

W sumie chińskie marki w II kw. br. miały 35 proc. udziału w europejskim rynku smartfonów.

Udziały największy producentów smartfonów w II kw. 2020 r.

Producent II kw. 2019 r.II kw. 2020 r.
Samsung36%35%
Apple15%17%
Huawei22%16%
Xiaomi6%13%
Oppo1%3%
Inni20%16%
W sumie100%100%

Źródło: Counterpoint Research