Monachijski sąd orzekł, że Apple naruszył jeden z patentów Qualcomma. W konsekwencji producent czipów uzyskał zakaz sprzedaży iPhone'ów naruszających jego prawa – chodzi o modele serii 7, 8 i X (czyli z roku 2017 i wcześniejszych okresów). Qualcomm może tymczasowo egzekwować wyrok z tytułu zabezpieczenia w wysokości 668,4 mln euro. Ponadto Apple powinno wypłacić odszkodowanie Qualcommowi.

Apple zapowiedział apelację. Jednak do czasu rozstrzygnięcia sprawy postanowił wycofać iPhone'y 7 i 8 ze swoich własnych sklepów firmowych w Niemczech (nie oferuje już modeli X). Nadal są one jednak dostępne u innych detalistów oraz w telekomach.

Patent, który według sądu został naruszony przez Apple'a, pozwala na ograniczenie zużycia energii, tak by bateria wolniej się wyczerpywała. Według producenta czipów nie można zastąpić tej funkcjonalności aktualizacją oprogramowania – tak aby nie naruszyć patentu. Producent odpowiedniego komponentu do iPhone'a, amerykańska firma Qorvo, zapewnia natomiast, że dostarcza własne rozwiązanie.

W tym miesiącu chiński sąd z powództwa Qualcomma orzekł zakaz sprzedaży w Chinach kilku starszych wersji iPhone'ów ze względu na naruszenie patentów. Jednak sprzęt nadal jest dostępny w handlu. W nowszych modelach Apple obszedł naruszane patenty aktualizacją systemu operacyjnego.

Apple zarzuca Qualcommowi wdrożenie "nielegalnego modelu biznesowego". Wstrzymał wszelkie płatności dla dawnego kontrahenta. Zrezygnował z jego czipsetów w iPhone'ach, przechodząc na Intela.