Zakaz Microsoft Teams w szkołach
Są wątpliwości co do ochrony danych w popularnym komunikatorze. Jego używania zabroniono w szkołach w trzech krajach w Niemczech.

Nie jest wykluczone, że inne kraje w Niemczech zbanują widokonferencje Teams w nauce zdalnej.
Szkoły w trzech niemieckich krajach związkowych, Nadrenii-Palatynacie, Hesji i Badenii-Wirtembergii, nie mogą już korzystać z wideokonferencji Microsoft Teams ze względu na wątpliwości dotyczące ochrony danych.
Regulatorzy odpowiedzialni za ochronę danych obawiają się, że są one niewystarczająco zabezpieczone z punktu widzenia europejskich przepisów oraz że dane osobowe nieletnich mogą wyciec do USA.
Przykładowo komisarz ds. ochrony danych i wolności informacji Hesji w marcu br. ogłosił „wygaśnięcie tolerancji” (wprowadzonej na czas nauki zdalnej w okresie pandemii) z dniem 31 lipca br., dotyczącej wideokonferencji Microsoft Teams w cyfrowej szkole.
Urząd wyjaśnia, że obecna sytuacja prawna jest kształtowana w szczególności przez „wyrok Schrems II” Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Zgodnie z nim przesyłanie danych osobowych obywateli europejskich w krajach, które nie gwarantują ochrony danych w standardzie RODO, jest zabronione.
Inne funkcje Teams’ów (jak czat, wymiana dokumentów), a także Microsoft 365 mogą być używane przez szkoły – informuje heski regulator.
Firma Relution twierdzi, że inne kraje w Niemczech mogą pójdą w ślady trzech wspomnianych i również zbanować wideokonferencje Teams w szkołach. Wstrzymują się natomiast, czekając na realizację obietnicy utworzenia europejskiej chmury Microsoftu i zapewnienie, że dane z Europy nie będą transferowane za ocean.
Niemieccy regulatorzy już wcześniej mieli wątpliwości co do ochrony danych przez Microsoft. Federalny organ – niemiecka konferencja rządów federalnych i krajowych ds. ochrony danych – w 2021 r. orzekła, że korzystanie z Office 365, w skład którego wchodzi Teams, nie spełnia wymogów RODO.
Jednak poszczególne kraje mogą stosować własne regulacje. Np. kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia obecnie klasyfikuje Microsoft 365 jako „kwestionowany pod względem ochrony danych”, ale nie zakazał jego używania. Nadal jest „w trakcie przeglądu” – jak podaje portal szkolny kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia. Tym samym obecnie szkoły w tym kraju mogą korzystać z Microsoft Teams.
Jak zauważa Relution, profesor Harvardu Shoshana Zuboff ukuła termin „kapitalizm nadzoru” w odniesieniu do gromadzenia i utowarowienia danych. Wzywa, aby interwencje regulacyjne stały się częścią porządku społecznego i chroniły ludzi przed niewłaściwym wykorzystaniem danych.
Podobne aktualności
Microsoft rozwiązuje 200-osobowy zespół
Pracownicy mają 60 dni na poszukanie nowej posady w firmie albo odejście.
Wyścig AWS i Microsoftu sprawdzi nerwy dyrektorów finansowych
Rynek infrastruktury chmurowej nadal mocno idzie w górę. W II kw. br. o 33 proc. r/r.