Amerykański CRN zapytał integratorów, jakie mogą być ich zdaniem konsekwencje wyboru Donalda Trumpa na urząd prezydenta.

Jego zwolennicy przekonują, że wpływ ten będzie korzystny dla firm z kanału sprzedaży IT.

„Donald Trump jest biznesmenem, który rozumie, czego potrzeba, aby biznes odniósł sukces w tym kraju” – uważa Bob Venero, szef dostawcy usług Future Tech Enterprise. Odbiera wybór jako „pozytywny zastrzyk energii dla amerykańskich przedsiębiorców biznesowych i technologicznych, którzy zamierzają zbudować następną generację firm opartych na AI”.

Uważa, że Trump skoncentruje się na przywództwie technologicznym Ameryki. Inny dostawca usług liczy na to, że w branży przybędzie miejsc pracy. Były też głosy aprobaty dla wysiłków Trumpa w zakresie repatriacji produkcji do USA.

Podatki są kluczowe

Tym niemniej to, który kandydat był lepszy dla kanału sprzedaży zdaniem integratorów, sprowadzało się głównie do polityki podatkowej Trumpa i Harris.

Z rozmów wynika, że dostawcy rozwiązań tak jak reszta kraju są podzieleni co do tego, który kandydat byłby najlepszy dla firm.

Wielu mówiło CRN USA jeszcze przed wynikami wyborów, że mają nadzieję, że powrót Trumpa do Białego Domu zaowocuje niższymi podatkami – biorąc pod uwagę jego działania w pierwszej kadencji. Jednak były też głosy, iż Harris ma lepszą propozycję podatkową dla mniejszych firm.

Cła mogą podbić ceny laptopów o 46 proc.

Szefowie integratorów mają też różne opinie na temat planu Trumpa dotyczącego podniesienia ceł.

Jeden z nich przyznał, że obawia się „wpływu, jaki te znacznie wyższe ceny będą miały na małe firmy i ich zdolność do zakupu sprzętu, którego potrzebują”. „Będzie to miało efekt domina w całej branży” – dodaje.

W październikowym raporcie Consumer Technology Association stwierdzono, że propozycje Trumpa dotyczące 10-20-procentowych ceł na cały import oraz 60-procentowego cła na cały import z Chin mogą doprowadzić do 46-procentowego wzrostu cen laptopów i tabletów i 26-procentowego wzrostu cen smartfonów.

Z opinii wynika, że cła mogą zachęcić do większych zakupów w krótkim okresie, aby uniknąć podwyżek cen, gdy już wejdą w życie.

„W zależności od tego, co zostanie powiedziane, może to mieć dramatyczny wpływ na łańcuch dostaw” – ostrzega jeden wypowiadających się anonimowo integratorów.

„Myślę, że spowoduje to pewne obciążenie w całym ekosystemie, począwszy od wszystkich części i komponentów, aż po łańcuch dostaw i nabywców końcowych” – dodał inny rozmówca CRN USA.

Jednak z drugiej strony liczy na to, że Trump zrekompensuje wyższe koszty z ceł poprzez dotacje lub ulgi podatkowe.

Źródło: CRN USA