Wypłaty środków dla beneficjentów konkursu „Szybka ścieżka – innowacje cyfrowe” zostały wstrzymane przynajmniej do kwietnia br. – twierdzi Wirtualna Polska.

Tym samym wybranych 117 projektów czeka w sumie na ponad 800 mln zł grantów.

Niedługo po rozstrzygnięciu konkursu wątpliwości w mediach wzbudziły wyjątkowo wysokie, w porównaniu z innymi beneficjentami, granty dla spółek Postquant (prawie 55 mln zł) i Chime Networks (blisko 123 mln zł).

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju poinformowało wówczas, że wybrane w konkursie podmioty są jedynie rekomendowane do wsparcia, umów nie podpisano i podjęto działania w celu weryfikacji firm, które złożyły wnioski o dotacje.

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapewnił, że „wypłaty środków w sprawach wskazywanych przez media, co do których są wątpliwości, zostały zablokowane” i zadeklarował, że wszystko zostanie wyjaśnione do końca. Jednak wyjaśniając sprawę zawieszono wsparcie dla wszystkich.

Kontrolę w NCBR rozpoczęło CBA. Jeszcze na początku lutego odchodzący szef centrum zawiadomił prokuraturę. W tym tygodniu do ośrodka mieli wejść kontrolerzy NIK-u. Prawidłowość przeprowadzenia konkursu sprawdza też Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

Wstrzymanie wszystkich dotacji może skończyć się tym, że niektóre firmy nie zdążą z realizacją projektów – jak informuje wp.pl, jest na to czas do końca roku. Polska straci wtedy część z unijnych środków w konkursie.