Pirackie aplikacje znaleziono u trzech przedsiębiorców. Efektem akcji było zabezpieczenie 2 twardych dysków i laptopa, na których odnaleziono programy wykorzystywane bez wymaganych licencji. Mundurowym towarzyszył specjalista z zakresu ochrony praw autorskich i weryfikacji danych zawartych na nośnikach elektronicznych. Policja wkroczyła do centrum handlowego, ponieważ – jak wyjaśnia Komenda Stołeczna – uzyskano informacje, że tamtejsze firmy używają komputerów z nielegalnym oprogramowaniem. Straty producentów aplikacji oszacowano na 2,5 tys. zł.
 
Funkcjonariusze z Piaseczna zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej organizują przeszukania handlowców w Wólce Kosowskiej przynajmniej raz w roku. Zwykle znajdują „piratów” na kilku komputerach. Stwierdzone przy tej okazji straty dostawców oprogramowania nie przekroczyły jednorazowo kwoty 10 tys. zł (przynajmniej w ostatnich dwóch latach) i ostatnio są coraz niższe. Np. w efekcie wiosennego nalotu straty oszacowano na 4,9 tys. zł, a w ub. roku – na 6,5 tys. zł.

O centrum handlowym w Wólce Kosowskiej było ostatnio głośno z powodu pożaru jednej hal w minioną niedzielę (26 sierpnia).