Próbowano zaatakować stronę Izby Rozliczeniowej i serwery rządowe, jeśli chodzi o pocztę elektroniczną – poinformował pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, Janusz Cieszyński – według onet.pl. Według niego 27 tys. złośliwych wiadomości w ciągu jednego dnia trafiło do odbiorców infrastruktury krytycznej i odbiorców rządowych.

Krajowa Izba Rozliczeniowa to instytucja infrastruktury polskiego sektora bankowego, zajmująca się m.in. elektronicznymi usługami rozliczeń i płatności (elixir i in.) i zdalną weryfikacją tożsamości (moje ID).

Pełnomocnik przyznał jednocześnie, że w ostatnich dniach zaobserwowano więcej niż zwykle cyberataków. Zapewnił również, że ataki są stale monitorowane i odpierane na ten moment. Działanie jest koordynowane z instytucjami odpowiedzialnymi za cyberbezpieczeństwo kraju.

Jak stwierdził minister, dzięki wprowadzaniu 21 lutego alarmu trzeciego stopnia Charlie-CRP, odpowiedzialni za kluczowe systemy w administracji i infrastrukturze krytycznej są w stanie szybciej reagować w razie cyberataku (obowiązują całodobowe dyżury administratorów i odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo osób w tych podmiotach, dokonano przeglądu zapasowej infrastruktury). Wprowadzenie alarmu Charlie-CRP Cieszyński uzasadniał m.in. „działaniami, które obserwujemy w polskiej cyberprzestrzeni”. Wówczas nie podał szczegółów.

KNF ostrzegła niedawno również przed atakami na instytucje finansowe.

Czwarty najwyższy stopień alarmu w polskiej cyberprzestrzeni według niego może zostać wprowadzony wówczas, gdy dojdzie do skutecznego potwierdzonego cyberataku na element infrastruktury.