Gruntowne zmiany organizacyjne mają uprościć i zintegrować strukturę koncernu, a w efekcie usprawnić jego funkcjonowanie i przystosować lepiej do zmieniających się warunków rynkowych, przygotowując organizację do realizacji długoterminowej strategii  – zgodnie z zapowiedzią Steve’a Ballmera Microsoft przekształci się z firmy software’owej w dostawcę sprzętu i usług dla klientów indywidualnych i biznesu (w liście szefa firmy słowo “software” pada raz, aby opisać to, co Microsoft robił wcześniej). Celem jest zapewne lepsze przygotowanie koncernu do rywalizacji z konkurencją na polu rozwiązań mobilnych i cloud computingu.

Ballmer lansuje ideę „jednej strategii, jednego Microsoftu”, czyli ścisłego współdziałania poszczególnych działów, które dotychczas w dużej mierze realizowały swoje własne cele. Teraz cele będą wspólne – zapowiada szef spółki. Firma ma działać szybciej i efektywniej. Ballmer chce koncentracji na przedsięwzięciach przynoszących największe profity. Wśród produktów ważnych dla sukcesu firmy wymienia urządzenia mobilne, Windows, Office 365, Azure, Xbox i Bing.

Całą firmę czeka gruntowna restrukturyzacja (największa od 5 lat, a w ocenie niektórych obserwatorów – od 11 lat). Niemal wszystkie produkty zostaną skupione w czterech działach:

– Operating Systems Engineering Group – obejmie systemy operacyjne, od komputerowych, poprzez serwerowe, po mobilne i konsolowe. Tym biznesem pokieruje Terry Myerson, dotychczas odpowiedzialny za Windows Phone

– Devices and Studios Engineering Group – całe portfolio sprzętowe wraz z łańcuchem dostaw, a także gry, muzyka, filmy i inna rozrywka. Na czele grupy stanie Julie Larson-Green, dotąd szefowa działu Windows

– Applications and Services Engineering Group – tutaj zgrupowano takie produkty jak Office, Exchange, Bing oraz inne aplikacje i usługi, związane z pracą, komunikacją, informacją. Szefem dywizji mianowano Qi Lu, który stał na czele działu usług online

– Cloud and Enterprise Engineering Group – technologie związane z centrami i bazami danych, rozwiązania IT dla firm, narzędzia rozwojowe. Wszystko to będzie miał pod swoją opieką Satya Nadella, dotychczas kierujący działem serwerowym.

Do grup produktowych mogą w przyszłości dołączyć kolejne, w zależności od rozwoju firmy.

Poza tym w Microsofcie będą funkcjonować następujące struktury:

– Dynamics – rozwiązania Microsoft Dynamics pozostaną w osobnym dziale, ale jego kierownicy będą podlegać szefom innych dywizji – Applications and Services Engineering Group (produkty), COO (sprzedaż), Marketing Group (działania marketingowe). Dynamics tak jak dotychczas pokieruje Kirill Tatarinov.

– Advanced Strategy and Research Group – zespoły zajmujące się badaniami i rozwojem w przekroju całej firmy. Szefem działu będzie Eric Rudder, który przejął to zadanie od Craiga Mundiego w końcu ub.r.

– Business Development and Evangelism Group – skoncentruje się na relacjach z kluczowymi partnerami (OEM, producentami czipów, najważniejszymi deweloperami oraz dużymi firmami jak Yahoo, Nokia). Ma także zająć się planami związanymi ze strategią korporacyjną. Grupą pokieruje Tony Bates, dotąd szef Skype’a.

W pozostałych działach – marketingu, operacyjnym, finansowym i prawnym zmiany nie będą duże.
 
– Marketing Group pod kierownictwem Tami Reller będzie miała podobne zadania, co dotychczas. Mark Penn pokieruje razem z Tami Reller zintegrowanymi teraz działaniami reklamowymi i medialnymi.

– COO (Chief Operating Officer) – bieżącymi działaniami Microsoftu nadal zarządza Kevin Turner.

– Finance Group – pod kierownictwem Amy Hood zostaną scentralizowane organizacje finansowe grup produktowych.
  
– Legal and Corporate Affairs Group – dział prawny wkracza w nową erę na czele z Bradem Smithem

– HR Group – tak jak dotychczas jego szefową będzie Lisa Brummel.

W nowej strukturze władza skoncentruje się wokół szefa koncernu, co – jak zauważają analitycy – zmniejsza pole manewru dla poszczególnych biznesów firmy.

– Microsoft nie cierpi na brak pomysłów, problemem jest raczej ich wdrażanie – komentuje zmiany dla Bloomberga Richard Williams, analityk Cross Research – Mamy nadzieję, że teraz łatwiej będzie je realizować.

– W teorii to świetne posunięcie. Kluczowe jest jednak to, czy Steve Ballmer zrealizuje swój plan i czy odniesie on sukces – mówi dla Reutersa Channing Smith, manager z funduszu Capital Advisors Growth.

Z Microsoftem rozstaje się Kurt DelBene, dotychczas odpowiedzialny za Office, który odchodzi na emeryturę. Według Reutersa dyrektorzy na spotkaniu z analitykami i mediami poinformowali, że nie są planowane zwolnienia, choć zdaniem agencji zmiany nie pozostaną bez wpływu na zatrudnienie. Restrukturyzacja ma zakończyć się w grudniu 2013 r.