Cyberprzestępca miał zgłosić się z ofertą sprzedaży haseł do portalu niebezpiecznik.pl. O tym, że w serwisie coś się stało, świadczyły pojawiające się kilka dni wcześniej komunikaty wymuszające zmianę haseł niektórych użytkowników. Według Niebezpiecznika doszło do ataku brute-force, który umożliwił odczytanie haseł. Tajemniczy haker zaoferował ich sprzedaż za 15 tys. zł. W e-mailu do serwisu twierdzi, że przechwycił 2 mln haseł (więc wychodzi mniej niż 1 grosz za 1 szt.). 'Handlową’ propozycję otrzymał także spidersweb.pl. Ponieważ nie doszło do włamania na serwery Chomikuj.pl, nie wyciekły dane osobowe użytkowników. Tym niemniej serwis zaleca jak najszybszą zmianę hasła.

Nadawca e-maila z propozycją sprzedaży wyjaśnił, że jako cel ataku wybrał Chomikuj.pl, bo ostatnio zrobiło się o nim głośno z powodu pozwu, jaki ma wystosować wobec serwisu Polska Izba Książki. Zarzuca mu łamanie praw autorskich. W odpowiedzi Chomikuj.pl pozwał do sądu PIK. Pierwsza rozprawa miała odbyć się 6 sierpnia, ale została przełożona na listopad ze względu na sezon urlopowy – poinformował rzecznik Chomikuj.pl. Jak widać wymiar sprawiedliwości w Polsce nadal jest nierychliwy. Piotr Hałasiewicz dodał, że jego firma dotąd nie otrzymała pozwu od PIK.