Pasuss szykuje się do przejścia z NewConnect na główny parkiet warszawskiej giełdy. Przed świętami Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt związany z tym procesem.

Warszawski integrator i dostawca własnych produktów, specjalizujący się w rozwiązaniach cyberbezpieczeństwa i utrzymania sieci, wszedł na giełdę w lipcu 2018 r.

Spółka liczy na to, że wchodząc na główny rynek przyciągnie uwagę większej liczby inwestorów, co w przyszłości pozwoli pozyskać kapitał na rozwój – wyjaśnia decyzję Tadeusz Dudek, prezes Passusa.

Początkowo prospekt był związany z potencjalną ofertą akcji, jednak spółka zawiesiła ją ze względu na niekorzystną sytuację na rynkach finansowych, do czasu jej ustabilizowania się.

Inwestycje we własne produkty

Od kilku lat Passus sporo inwestuje w rozwój autorskich produktów, korzystając z własnych środków. Wśród nich jest narzędzie dla administratorów sieci i osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo IT, które łączy utrzymanie ciągłości działania i IT security.

Jak zapewnia prezes, spółka stara się w nie „inwestować jak najwięcej”, znaczną część środków przeznaczając na komercjalizację za granicą, zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej i na Bałkanach.

Warszawska spółka inwestycjami tłumaczy znaczny spadek zysku w III kw. 2022 r.

Nasza strategia pozostaje bez zmian. Chcemy rosnąć organicznie w obszarze integracji IT i utrzymać dynamikę wzrostu w segmencie chmury obliczeniowej” – zapowiada prezes Tadeusz Dudek.

Debiut spółki na rynku głównym GPW jest spodziewany w I poł. stycznia 2023 r.

Niedawno Passus zawarł największą umowę w swojej historii. Został wybrany w przetargu na dostawę oprogramowania ManageEngine dla sądów i Ministerstwa Sprawiedliwości wraz z usługami towarzyszącymi. Kontrakt wykonawczy opiewa na 16 mln zł (umowa ramowa na 36,5 mln zł).

Po 3 kwartałach 2022 r. przychody grupy wyniosły 37,7 mln zł, EBITDA ok. 2,5 mln zł, a zysk netto 0,7 mln zł.