Rośnie zapotrzebowanie na zrozumienie i zaangażowanie w zagadnienia IT w firmach, ale aktywność zarządów w tym zakresie nie nadąża za potrzebami – według badania Deloitte.

Z wyników wyłania się chaos królujący w zarządzaniu cyfryzacją w organizacjach i luki kompetencyjne na najwyższym szczeblu.

Długa lista problemów

Otóż tylko 45 proc. członków zarządów i 41 proc. dyrektorów uważa, że kadra kierownicza wystarczająco angażuje się w kwestie technologiczne. To podobny wynik jak w poprzednich latach, mimo że aż 85 proc. prezesów ocenia, że ich firmy przyspieszyły cyfryzację w czasie pandemii.

Sporo osób z zarządów (13 proc.) i dyrektorów (7 proc.) w ogóle nie wie, czy rozwój technologii w organizacji wspiera cele strategiczne.

Ok. 40 proc. przyznaje, że w kwestii decyzji dotyczących IT za bardzo polegają na zespole kierowniczym IT lub wewnętrznym czy zewnętrznym doradcy.

Jedna trzecia (36 i 33 proc.) wskazuje na niejasną strukturę zarządzania zagadnieniami technologicznymi. Do deficytów w kompetencjach IT przyznaje się odpowiednio 38 i 42 proc. pytanych.

Wśród wyzwań znalazły się również niewłaściwie zdefiniowane informacje zarządcze dotyczące tego obszaru (34 i 42 proc.) oraz niejasność powiązań między technologią a strategią (30 i 33 proc.).

Zarządy przeceniają swoje kompetencje IT

Ludzie z zarządów i dyrektorzy pytani o ocenę postępów ich firm w zakresie wykorzystywania technologii w celu osiągnięcia przewagi konkurencyjnej, byli w większości optymistyczni (66 proc. i 69 proc.)

Wygląda jednak na to, że ich dobre humory wynikają z tego, że nie bardzo wiedzą oni co się dzieje w obszarze IT w firmie.

Za mało inwestycji

„W tak dynamicznie zmieniającej się sferze jak technologia zarządy firm powinny wykazywać się większą czujnością – tym bardziej, że badanie pokazuje wyraźnie niedoinwestowanie obszaru technologicznego firm. Tak wskazuje 47 proc. pytanych przedstawicieli zarządów i 54 proc. dyrektorów” – mówi Anna Wiącek-Kocot, partnerka w zespole strategii i transformacji IT w Deloitte.

W co chcą inwestować szefowie
Wśród obszarów, w których ich organizacje planują inwestycje w ciągu najbliższych 3 lat członkowie zarządów i dyrektorzy wymieniają przede wszystkim:
– analitykę danych, poprawiającą efektywność i podejmowanie decyzji (odpowiednio 73 i 81 proc.)
– poprawę doświadczeń klienta (71 i 73 proc.),
– usprawnienia w zakresie cyberbezpieczeństwa (58 i 65 proc.)
– poszerzanie umiejętności technologicznych pracowników (49 i 61 proc.)
– rozwój sztucznej inteligencji i robotyki, mający zwiększyć produktywność (47 i 56 proc.)
– wykorzystanie rozwiązań cyfrowych do optymalizacji łańcuchów dostaw (43 i 46 proc.) oraz do przyspieszenia zielonej transformacji (34 i 33 proc.).

Czują, że coś grozi firmie, ale nie wiedzą co

Badanie pokazało też brak zaufania członków zarządów i dyrektorów do procesów ochrony danych w ich organizacjach.

Tylko połowa respondentów twierdzi, że są one dobrze zabezpieczone. Pozostali albo nie są pewni, czy tak rzeczywiście jest (około jedna trzecia), albo czują, że muszą zrobić więcej w tym zakresie (15 proc.). Z tym że w regionie EMEA więcej respondentów uważa zgromadzone dane za bezpieczne.

Większość ankietowanych ocenia, że rozumie zagrożenia cybernetyczne, ale nie potrafią wskazać trzech najpoważniejszych zagrożeń w tym obszarze lub określić, w jaki sposób firma mogłaby je minimalizować– mówi Michał Sosinka, dyrektor w zespole cyberbezpieczeństwa w Deloitte.

Zatem jest to kolejna kwestia do poprawy.

Co robić, aby było lepiej

Aby poprawić zaangażowanie i sposób zarządzania obszarem IT w ich organizacjach 66 proc. członków zarządów i 61 proc. dyrektorów wymienia przede wszystkim potrzebę edukowania liderów w zakresie najnowszych trendów technologicznych.

Ok. 60 proc. mówi o konieczności opracowania bardziej holistycznego planu dotyczącego technologii i jej powiązania ze strategią zarządu.

Kolejny postulat – uczynienie z technologii stałego punktu porządku obrad na spotkaniach i większa współpraca z techniczną kadrą dyrektorską (CIO, CTO, CISO) – był znacznie powszechniejszy wśród pytanych CxO (54 proc.) niż przedstawicieli zarządów (45 proc.).

Człowiek znający się na IT nie wszystkim szefom jest potrzebny

Jeszcze większa dysproporcja w odpowiedziach dotyczy zaangażowania do zarządów osoby dysponującej szeroką wiedzą techniczną, co zaleca połowa dyrektorów, ale tylko 34 proc. przedstawicieli zarządu.

Kolejna rzecz poprawiająca sytuację to powiązanie strategii organizacji z agendą technologiczną. Aż 40 proc. członków zarządów i 38 proc. dyrektorów uważa, że te elementy są wystarczająco zintegrowane.

„Zarządy powinny skupić się na powiązaniu strategii biznesowej i technologicznej – nie powinno to pozostawać wyłącznie w gestii CIOs. Brak w zarządzie wiedzy o tym, czy rozwój technologii w organizacji wspiera cele strategiczne – a według badania odpowiedziało tak aż 13 proc. członków zarządu i 7 proc. dyrektorów – nie powinien mieć już miejsca, niezależnie od branży” – mówi Anna Wiącek-Kocot.

————————————-

Badanie do raportu Deloitte „Digital frontier: A technology deficit in the boardroom” przeprowadzono na początku 2022 r. wśród 551 przedstawicieli zarządów i dyrektorów (CxO) firm z 55 krajów.