VMware złożył pozew w Sądzie Najwyższym stanu Kalifornia przeciwko Rajivowi Ramaswami, oskarżając go o istotne oraz ciągłe naruszenia praw i obowiązków wobec firmy VMware.  Co istotne, pozywający nie wini za zaistniałą sytuację Nutanixa. 

Rajiv Ramaswami objął stanowisko CEO Nutanixa 9 grudnia po trzymiesięcznych poszukiwaniach następcy dla założyciela i dotychczasowego szefa firmy Dheeraja Pandeya. To menedżer, który pomógł zbudować począwszy do 2009 roku firmę, która obecnie przynosi dochodzi wysokości 1 miliarda dolarów. Nutanix i VMware toczą zaciętą rywalizację na rynku systemów hiperkonwergentnych. 

VMware zwraca uwagę, iż Rajiv Ramaswami pracował nad kształtowaniem wizji i kierunków strategicznego rozwoju koncernu, co najmniej przez dwa miesiące przed rezygnacją ze stanowiska. Ponadto spotykał się potajemnie  z CEO oraz dyrektorem finansowym Nutanixa, a dwa dni po odejściu z VMware’a otrzymał najwyższe stanowisko w największego konkurenta poprzedniego pracodawcy. 

VMware dodał, że złożył pozew, ponieważ nie udało się rozwiązać tej sprawy w inny sposób. Wcześniej firma kontaktowała się zarówno z samym Ramaswamiw, jak i Nutanixem.  VMmare nie ujawnił jaki jest cel pozwu, aczkolwiek według nieoficjalnych informacji pozywający domaga się odszkodowania pieniężnego. 

Nutanix wydał oświadczenie, w którym poinformował, że VMware zwróciła się do  Ramaswamiego o zgodę na ograniczenie wykonywania swoich obowiązków służbowych w sposób, który byłby równoznaczny z nielegalnym porozumieniem o zakazie konkurencji.