Stanisław Paszyński i Texass Ranch Company – Wizja przystąpili do sprawy wniesionej przez Clean & Carbon Energy przeciwko Komputronikowi o unieważnienie części zapisu umowy inwestycyjnej (dotyczącej sprzedaży Karenu). Oświadczyli, że popierają roszczenia CCE, ponadto domagają się od Komputronika 100 mln zł odszkodowania. Ich zdaniem poznańska spółka nie wypełniła warunków umowy, przez co ponieśli straty. Zarzucają Komputronikowi, że nie zapłacił CCE należnych 40 mln zł z tytułu „bezpodstawnego  użycia weksli”. Chodzi o weksle dawnego Karenu, które są w posiadaniu Komputronika. Z jednego z nich zgodnie z postanowieniem sądu CCE ma zapłacić 5 mln zł i odsetki. 

Sprawą odszkodowania zajmie się Sąd Arbitrażowy Erolegis w Gdańsku. Zdaniem Komputronika żądania są absurdalne, a wskazany sąd nie jest właściwym organem do rozstrzygania sporów między spółkami (według umowy inwestycyjnej jest nim Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej). Prezes Wojciech Buczkowski twierdzi, że poza wydaniem akcji serii E Komputronik nie ma żadnych zobowiązań wobec CCE, Texass Ranch Company – Wizja i innych powiązanych podmiotów.

– Dłużnicy Komputronika, a więc CCE i Texass Ranch Company – Wizja mają wobec naszej spółki zobowiązania przekraczające odpowiednio 10 mln zł i 48 mln zł – mówi Wojciech Buczkowski. – Komputronik ma ważne tytuły egzekucji komorniczej, złożył pozew o zapłatę ponad 48 mln zł do Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie. Wszystkie te wierzytelności są zabezpieczone hipotekami o łącznej wartości ponad 200 mln zł.