Większość (62 proc.) specjalistów IT deklaruje, że po wybuchu pandemii ich warunki zatrudnienia nie uległy zmianie. Inaczej twierdzi 38 proc. Dotknęły ich zmiany w umowie z pracodawcą – w poziomie wynagrodzenia, realizowanych projektach czy formie umowy – według raportu Devire „Branża IT w nowej rzeczywistości”.

Źródło: Devire, raport „Branża IT w nowej rzeczywistości”

Bez podwyżek, a czasem też bez pracy

Z badania firmy rekrutacyjnej wynika, że podwyżki i awanse wstrzymano u 42 proc. respondentów, a 22 proc. ankietowanym zmniejszono wynagrodzenie. Pracę albo kontrakt straciło 13 proc. Blisko co trzeci pracownik musiał wykorzystać zaległy urlop.

Najczęstszą zmianą, jaką zgłosili eksperci z branży, jest przejście na pracę zdalną (84 proc.).

Dwa projekty na pięć likwidowanych

Główną konsekwencją koronawirusa dla sektora IT okazało się przesuwanie w czasie lub zamykanie projektów przez klientów (24 proc.). Jeżeli projektu nie skasowano zupełnie, nierzadko ograniczano jego zakres lub obniżano wynagrodzenie za jego wykonanie.

„Dwa nowe projekty przypadało na pięć zlikwidowanych. W zespołach dało się wyczuć niepewność, która w głównej mierze wynikała z małej liczby nowych projektów w stosunku do tych zamrożonych” – twierdzi w raporcie Ewelina, specjalista ds. bezpieczeństwa w firmie IT.

Firmy musiały przetrwać
„Firmy dostarczające usługi IT dla branż, na które pandemia miała bezpośredni wpływ, straciły projekty. Aby przetrwać, były zmuszone wprowadzić zmiany w warunkach zatrudnienia. Duża część pracodawców wstrzymała podwyżki, awanse i premie lub obniżyła czasowo wynagrodzenia. Ruchem, który mógł zaskoczyć pracowników, było polecenie wykorzystania zaległych urlopów, zwłaszcza kiedy obowiązywał zakaz podróżowania” – komentuje Agata Miller, lider zespołu IT w Devire.

Nie palą się do zmian

Po wybuchu pandemii chęć do zmian znacząco zmalała. Choć specjaliści IT przyznają, że są otwarci na nowe wyzwania zawodowe, to 43 proc. z nich czeka, aż pracodawca przedstawi im atrakcyjną ofertę. Jednocześnie ludzie mniej aktywnie szukają pracy – czyni tak 23 proc. ankietowanych w 2020 r. wobec 34 proc. w 2019 r.

Z kolei 17 proc. nie szuka pracy i nie chce zmieniać obecnej (12 proc. w 2019 r.).

Źródło: Devire, raport „Branża IT w nowej rzeczywistości”

Młodzi, ale bierni

Co ciekawe, największą bierność w poszukiwaniu pracy wykazują osoby młode, na stanowiskach juniorskich – 64 proc. z nich czeka, aż aktualny pracodawca zaproponuje im coś lepszego.

Z kolei największą aktywność wykazują managerowie i project managerowie – co trzeci z nich aktywnie szuka pracy (33 proc.). Może to wynikać ze wspomnianego przesuwania lub zamykania projektów.

30 proc. znajdzie nową pracę

Z drugiej strony chęć do zmian jest nadal spora – wynika z deklaracji. Otóż mimo że aktywność w poszukiwaniu nowego zajęcia spadła, to 30 proc. pytanych wskazało, że w najbliższych 6 miesiącach zmieni pracę. Tyle samo – 30 proc. – twierdzi, że czuje niepewność związaną ze stratą pracy lub kontraktu.

Szturm na etaty mija

Nadal najpopularniejszą formą umowy jest etat (ma go 52 proc. pytanych), ale co interesujące więcej pytanych (47 proc.) wolałoby kontrakt B2B niż tych, co go już mają (41 proc.). Czyli powraca chęć korzystania z bardziej elastycznych form zatrudnienia.

“Chociaż początkowo w obliczu pandemii część kontraktorów mogła poszukiwać większej stabilności gwarantowanej przez umowę o pracę, to jednak efekt okazał się krótkotrwały” – twierdzi w raporcie Grzegorz Opala, Executive Manager w Devire.

Rośnie znużenie home office

To kolejne badanie, które pokazuje, że praca zdalna może okazać się coraz większym problemem dla menedżerów, by utrzymać wydajność rozproszonych zespołów – co trzecia osoba, która nie pracowała w home office przed pandemią, odczuwa spadek motywacji podczas pracy z domu wraz z upływem kolejnych tygodni (29 proc.).

Badanie Devire „Branża IT w nowej rzeczywistości” zostało zrealizowane wśród specjalistów, menedżerów i szefów firm od czerwca do sierpnia br. Odpowiedzi udzieliło 426 respondentów z branży IT.