Toshiba i SanDisk (współpracują w zakresie pamięci flash) podejrzewają bezprawne wykorzystanie przez Hynix swojej technologii flash używanej w smartfonach i tabletach. Toshiba szacuje straty na co najmniej 980 mln dol. Firmy poszły do sądu po tym, jak zatrzymano byłego inżyniera SanDiska (odszedł w 2008 r.), który jest podejrzany o nielegalne przekazywanie danych Hyniksowi (później pracował w tej firmie).

Już w 20004 r. Toshiba domagała się odszkodowania od Hyniksa, zarzucając mu naruszenie patentów. Sprawa znalazła swój finał dzięki wzajemnej umowie licencyjnej.