Deklarację inwestora w sprawie dokapitalizowania spółki zarząd Techmeksu otrzymał 13 maja br. Nic nie wiedział o tym syndyk masy upadłości. Według odtajnionego raportu 33 mln zł od inwestora miałoby trafić bezpośrednio do spółki, z przeznaczeniem na wykup długów albo sfinansowanie nowej emisji akcji. Warunkiem wprowadzenia w życie takiego wariantu było jednak wydanie przez sąd postanowienia o upadłości Techmeksu oraz zgoda głównych wierzycieli na odsprzedanie długów o wartości co najmniej 110 mln zł. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy miało również zdecydować o emisji akcji z wyłączeniem praw poboru.

’Ogłoszenie upadłości układowej powinno zmierzać do wdrożenia działań związanych z przeprowadzeniem emisji nowych akcji obejmowanych za gotówkę oraz emisji akcji w celu skonwertowania zadłużenia – napisano w raporcie z maja br. – Inwestor deklaruje także prowadzenie rozmów z innymi podmiotami zainteresowanymi zaangażowaniem finansowym w spółkę na kwotę ok. 10 mln zł na analogicznych warunkach’.

Zarząd Techmeksu tłumaczy, iż opóźnił odtajnienie raportu, gdyż ’ujawnienie informacji o prowadzonych negocjacjach zmierzających do zapewnienia poprawy sytuacji finansowej spółki, mogłoby istotnie negatywnie wpłynąć na przebieg lub wynik tych negocjacji oraz w poważnym stopniu zagrozić interesom obecnych i przyszłych akcjonariuszy. W szczególności, informacja o ww. rozmowach i deklaracjach inwestora mogłaby negatywnie wpłynąć na prowadzone rozmowy z wierzycielami Spółki, zmniejszając szanse ich pozytywnego zakończenia’.

Syndyk masy upadłości Techmeksu podkreślił, że nigdy nie miał kontaktu z inwestorem wspomnianym w raporcie.

Według informacji opublikowanych na stronie internetowej Gazety Giełdy Parkiet, Teresa Studencka, prezes Techmeksu, zapewniła że oprócz wspomnianego inwestora dokapitalizowaniem spółki jest zainteresowanych jeszcze dwóch innych. Warunkiem uruchomienia środków na ratowanie firmy jest decyzja sądu o upadłości układowej. Obecnie Techmex znajduje się w upadłości likwidacyjnej, zarząd złożył zażalenie na tę decyzję. Informacje i dokumenty związane z inwestorami przekazano do sądu 5 października jako nowe dowody.

Po ujawnieniu tajnego raportu kurs akcji Techmeksu na GPW wzrósł do 2,18 zł. Ostatecznie spółka zakończyła dzisiejszą sesję na poziomie 2,04 zł, czyli o 5,7 proc. więcej niż w piątek 8 października.