Broadcom stara się o zgody regulatorów na przejęcie VMware’a za 61 mld dol. Temat nadal prześwietla amerykańska komisja handlu (FTC), która rozpoczęła drugą, dokładniejszą analizę transakcji.

W Europie Broadcom liczy na szybsze zatwierdzenie, wytaczając argumenty, które powinny spodobać się eurourzędnikom. Mianowicie przekonuje, iż zakup VMware’a „zwiększy konkurencję na rynku chmury, na którym są teraz bardzo wielcy gracze” – wynika z informacji Reutera. Przejęcie nie stanowi natomiast problemu w związku z konkurencją na rynku UE – ma przekonywać Broadcom. Uważa w związku z tym, że analizę regulator może zakończyć od razu w pierwszej fazie (w USA do tego nie doszło).

Okaże się, czy wizja przyhamowania tempa wzrostu chmurowych koncernów – AWS, Microsoftu i Google’a w Europie – będzie na tyle kusząca w Brukseli, że KE bez pogłębionej drugiej fazy analizy da zielone światło do przejęcia.

Udział wielkiej trójki w europejskim rynku chmury stale rośnie, tak samo jak na świecie, i w II kw. 2022 r. trzej najwięksi mieli w sumie 72 proc. udziału w rynku infrastruktury chmurowej w Europie (podczas gdy europejskie firmy jedynie 13 proc. i ten udział stale spada).

Urzędy antymonopolowe Unii od lat mają na pieńku z amerykańskimi gigantami. Niedawno sąd potwierdził rekordową w historii UE karę, jaką wymierzono Google’owi w 2018 r. – 4,3 mld euro za praktyki monopolistyczne dotyczące Androida i przeglądarki Chrome.