Produkcja dronów cywilnych rośnie bardzo szybko. Przychody z ich sprzedaży zwiększą się w tym roku o 34 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Osiągną wartość ponad 6 mld dolarów. W roku 2020 przekroczą, zdaniem analityków Gartnera, 11,2 mld dolarów.  

Drony osobiste będą stawać się coraz popularniejsze jako przystępne rozszerzenie funkcjonalności smartfonów. Będą używane głównie do robienia zdjęć, selfie oraz w innych celach rozrywkowych. Zazwyczaj mogą latać na krótkich dystansach i w ograniczonym czasie.   

Rynek dronów komercyjnych jest znacznie mniejszy ale ze znacznie wyższą ceną sprzedaży jednostkowej niż drony osobiste. W wielu krajach zaczyna się już stabilizować. Producenci sprzedają drony do testów lub wdrożeń w każdej prawie branży. Drony do użytku komercyjnego mają zazwyczaj większy ciężar, dłuższy czas lotu, zduplikowane czujniki i kontrolery lotu, co czyni je bardziej bezpiecznymi. Są także przystosowane do bardziej wyspecjalizowanych zadań i funkcji, jak np. mapowanie terenu czy wykonywanie inspekcji przemysłowych. Ich ceny są zróżnicowane w zależności od rodzajów zastosowań.

Rynki dronów do zastosowań prywatnych i komercyjnych będą jednak coraz bardziej na siebie zachodzić – przewidują analitycy Gartnera. Tańsze drony osobiste będą coraz częściej wykorzystywane do operacji komercyjnych. Sprzedawcy dronów osobistych próbują się już teraz mocno pozycjonować na rynku zastosowań komercyjnych. Rozwój technologiczny sprawia, że granica się coraz bardziej zaciera. Nowe rozwiązania pozwalają dronom osobistym na wykonywanie coraz bardziej zaawansowanych misji komercyjnych, jak np. nadzór i obserwacja czy mapowanie i modelowanie 3D.