Za „impulsowe” uznano zakupy bezpośrednio po wejściu do e-sklepu bądź w trakcie pierwszego logowania. Według analizy serwisu KodyRabatowe.pl kupuje w ten sposób zaskakująco wiele osób – średnio 60 proc. badanych, z tym że w przypadku elektroniki odsetek ten jest niższy – 39,71 proc. (co serwis wyjaśnia faktem, że w grę wchodzą większe pieniądze). Pozostali klienci na decyzję zakupową potrzebowali średnio 7 dni. 

Co skłania konsumentów do wydania pieniędzy bez dłuższego zastanowienia się? Promocje oraz, jak to określono, zauroczenie znalezionym produktem (tak bardzo się podoba, że klient chce go szybko mieć).

 

Dlaczego szybko kupują

Według badań przeprowadzonych na amerykańskim rynku głównymi czynnikami decydującymi o impulsowych zakupach były: promocje i rabaty, niskie ceny, darmowa dostawa oraz możliwość bezpłatnego zwrotu produktu. Ponadto 2/3 badanych zawsze wybiera najtańszą opcję przesyłki i ceni sobie możliwość śledzenia jej on-line. Co ciekawe, opinie innych użytkowników o danym produkcie na stronie e-sklepu nie są szczególnie istotne dla kupujących, podobnie jak programy lojalnościowe.

Oznacza to, że atrakcyjna oferta z tanią lub najlepiej darmową przesyłką może wpłynąć na decyzję o szybkim zakupie. Ponadto okazuje się, że 81 proc. konsumentów, chcąc poznać szczegółowe informacje o produkcie, klika w jego obrazek. Przeglądając dobrze zrobione zdjęcia, na których produkt wygląda atrakcyjnie, internauci łatwiej ulegają emocjom i decydują się na błyskawiczny zakup. Jednak internauci szukający informacji o elektronice i sprzęcie AGD częściej klikają w nazwy produktów, a nie zdjęcia.

Ładna i sprawna strona kusi
Konsumenci deklarują także, że chętniej szybko kupują na profesjonalnie przygotowanych stronach (ładna grafika, łatwość wyszukiwania i poruszania się w serwisie). Kompetentna obsługa i krótki czas wysyłki również należą do decydujących czynników. Przynajmniej co drugi e-klient zwraca uwagę na prędkość dostawy, a co trzeci wysoko ceni fachową obsługę. Kuszą także limitowane oferty z szybkim terminem dostawy. W czasie impulsowych zakupów klienci najczęściej wydają 500 – 2000 zł. W Internecie chętniej wydawane są większe sumy niż w sklepach tradycyjnych. 

Niektórzy myślą dłużej

Nie znaczy to jednak, że wszystkie 40 proc. osób uwzględnionych w statystyce „impulsowych” zakupów elektroniki kupiło ją tylko z wyżej wymienionych powodów. Część z konsumentów, zanim weszła do danego serwisu i od razu zamówiła towar, mogła działać w sposób przemyślany – wcześniej wybrała właśnie tego a nie innego detalistę np. porównując oferty różnych sklepów. – Decyzja o zakupie produktu, nawet jeżeli jest pozornie impulsowa, może być podejmowana wcześniej. Dzieje się tak często w przypadku sprzętu elektronicznego. Potwierdzają to wyniki przeprowadzonej przez nasz portal analizy zachowań klientów sklepów internetowych – komentuje Kamil Brożek, Polish Market Manager w KodyRabatowe.pl. – Decyzje o droższych zakupach podejmujemy dużo ostrożniej i są one bardziej przemyślane czy uprzednio sprawdzane. Niemniej jednak nawet uwzględniając tę poprawkę, zdaniem menedżera liczba klientów kupujących pod wpływem chwili jest znacząca, czyli promocje skutecznie skłaniają kupujących do sięgnięcia do kieszeni.

Inny aspekt zjawiska jest jednak taki, że część konsumentów może później zwracać towar (odstąpić od umowy) w ustawowym terminie 10 dni, zatem duża liczba „impulsowych” zakupów niekoniecznie oznacza dla resellerów same korzyści.