Polski rynek usług szerokopasmowego Internetu był wart w ub.r. 4,7 mld zł, o 0,2 mld zł mniej niż w 2016 r. – według raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Zmalał średni przychód na abonenta – z 28,2 zł do 27,2 zł. Liczba użytkowników telefonii VoIP w ramach własnej sieci operatora w 2017 r. wzrosła o 18 proc. wobec 2016 r. i wyniosła 1,23 mln.

"Z punktu widzenia rozwoju infrastruktury szerokopasmowej w roku 2017 bardzo istotne było rozstrzygnięcie oraz sam przebieg II konkursu działania 1.1 Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. W naborze liczny udział wzięły małe i średnie przedsiębiorstwa, częstokroć wygrywając konkurencję o dofinansowanie z dużymi graczami" – komentuje w raporcie Karol Skupień z KIKE.

Ocenia, że MŚP z uwagi na bardzo dobrą znajomość lokalnego rynku są najlepszymi podmiotami do realizacji polityki niwelowania różnic w dostępie do rynku cyfrowego. Inwestycje przyspieszyło wprowadzenie pod koniec roku nowych instrumentów finansowych, takich jak pożyczka szerokopasmowa.

Zgodnie z założeniami Europejskiej Agendy Cyfrowej do końca 2020 r. dostęp do sieci o przepustowości 30 Mb/s ma być powszechny, w tym co najmniej 50 proc. gospodarstw domowych powinno korzystać z prędkości od 100 Mb/s wzwyż. Z raportu UKE wynika, że Polska jest daleka od realizacji tych celów i konieczne są kolejne inwestycje.

Według danych UKE za 2017 r. 33 proc. budynków jest podłączonych do Internetu o przepustowości od 30 Mb/s do 100 Mb/s. To o 1 punkt procentowy więcej niż w 2016 r. W przeliczeniu na gospodarstwa domowe nasycenie wynosi 30 proc.

Łącze 100 Mb/s lub szybsze ma co dziesiąty budynek w kraju. Tutaj postęp jest większy (co 12 budynek w 2016 r.). Obecnie 25 proc. gospodarstw domowych jest podpiętych do sieci tej prędkości, czyli cel został póki co zrealizowany w połowie, ale widać postęp wobec 2015 r. (11 proc.).

Luki mają nadrobić inwestycje w ramach programu Polska Cyfrowa. Strumień funduszy popłynie zwłaszcza do firm z branży na Lubelszczyźnie i w woj. świętokrzyskim (planowany wzrost nasycenia sieci 30 Mb/s o ponad 25 pp). W sumie w kraju dzięki grantom z programu POPC szybki Internet powinien dotrzeć do 76 proc. lokali.

Mimo że większość z nas nie wyobraża sobie życia bez Internetu, według UKE w Polsce jest przeszło 2,8 tys. miejscowości, gdzie w ogóle nie ma dostępu do sieci. Białe plamy to głównie niewielkie osady. W 2016 r. takich miejsc było 3 tys.