Storage przyspiesza w drodze do chmury. Trzy powody
Rynek pamięci masowej w chmurze czeka dwukrotny wzrost w ciągu najbliższych 5 lat.
Wydatki na rynku pamięci masowej w chmurze będą szczególnie szybko rosnąć w dwoch obszarach – według prognozy.
Rynek pamięci masowej w chmurze w 2027 r. osiągnie wartość 183,7 mln dol., czyli ponad dwukrotnie większą niż w 2022 r. (78,6 mld dol.) – prognozuje MarketsandMarkets. Średnia roczna stopa wzrostu wyniesie 18,5 proc. Analizowane wydatki obejmują rozwiązania i usługi w chmurze publicznej i prywatnej, w tym pamięć podstawową, backup i archiwizację.
3 powody wzrostu rynku
Jak twierdzi firma badawcza, zapotrzebowanie na pamięć masową w chmurze zwiększa potrzeba zapewnienia pracownikom zdalnym dostępu do danych i plików, rosnące wolumeny danych w przedsiębiorstwach i korzyści, jak oszczędności i niski TCO (całkowity koszt posiadania).
Usługi nadadzą tempo wzrostom
Prognoza zakłada, że najszybciej będą zwiększać się przychody z usług związanych z chmurowym storage’m, ponieważ w ocenie analityków odgrywają one kluczową rolę na tym rynku, zarówno przed jak i po wdrożeniu rozwiązań. Obejmą spory zakres działań, takich jak planowanie, doradztwo i szkolenia, wdrażanie i integracja, utrzymanie i wsparcie oraz modernizacja rozwiązań pamięci masowej w chmurze.
Backup coraz bardziej w cenie
Co do rozwiązań, to segment kopii zapasowych i odzyskiwania po awarii powinien utrzymać najwyższe tempo wzrostu wydatków na rynku chmurowego storage’u.
Analitycy twierdzą, że rozwiązania te zyskują na popularności, ponieważ są bardziej niezawodne, a przedsiębiorcy unikają dzięki nim konieczności utrzymania kosztownej infrastruktury sprzętowej, potrzebnej do tworzenia kopii zapasowych i odzyskiwania po awarii.
Podobne aktualności
Rynek integratorów systemów osiągnie wartość 40 mld dol.
Zwłaszcza jedna branża nie poskąpi środków na usługi integratorów. Są jednak problemy, które hamują rozwój rynku.
Infrastruktura dla chmury: wolumeny spadły, ceny wzrosły
Wydatki na serwery i storage do chmury wzrosną o blisko 20 proc. w 2024 r. Pozostała część rynku odnotuje nieznaczny spadek.