Sprzedaż na rynku wearables zwiększy się ze 113,2 mln szt. w 2017 r. do 222,3 mln szt. w 2021 r. – prognozuje IDC. Oznacza to średni roczny wzrost na poziomie 18,4 proc. Popularne są obecnie opaski na nadgarstek, jednak w ich przypadku następuje szybkie nasycanie rynku. W ciągu najbliższych lat analitycy przewidują jednocyfrowy wzrost sprzedaży w tej kategorii (+1,5 proc. co roku). Z kolei popyt na zegarki (hybrydowe i inteligentne, czyli z możliwością instalacji aplikacji) będzie rosnąć w znacznie większym tempie – z 61,5 mln szt. w 2017 r. do 149,5 mln szt. w 2021 r. Dzięki temu uzyskają zdecydowanie największy udział w rynku (z 54,3 proc. do 67,2 proc. w 2021 r., w tym inteligentne – 32,1 proc.). Natomiast w przypadku opasek nastąpi spadek z 39,8 proc. do 21,5 proc. w 2021 r.

"Rosnący udział w rynku zegarków kosztem opasek daje możliwość zwiększenia przychodów przez producentów i dystrybutorów, ponieważ średnia cena sprzedaży urządzeń noszonych będzie się zwiększać." – komentuje analityk IDC. Spadek ASP jest przewidywany po 2019 r.

Zdaniem analityka wyzwaniem może jednak być przekonanie użytkowników do wydawania większych pieniędzy na opcje sprzętu noszonego, wykraczające poza funkcje związane ze zdrowiem i aktywnością fizyczną. Wearables przyszłości będą w ocenie IDC wielofunkcyjne, łącząc opcje zdrowotne, aktywność fizyczną z rozwiązaniami do komunikacji i pracy. Ponadto poszerzy się asortyment urządzeń. Np. zwykłe słuchawki będą miały opcje fitness czy osobistego asystenta. Pojawią się ubrania nafaszerowane elektroniką, np. dla zawodowych sportowców.

 

 

Po 2019 r. średnia cena urządzeń noszonych będzie spadać – według prognozy.