Sprzedaż układów scalonych do pamięci w przyszłym roku przekroczy rekord ustanowiony w 2018 r. (163,3 mld dol.), osiągając wartość przeszło 180 mld dol. – prognozuje IC Insights. Większe wydatki spowoduje przyspieszenie cyfryzacji w czasie pandemii, jak i spodziewane ożywienie gospodarcze.

Sprzedaż IC do pamięci DRAM (56 proc. udziału w rynku) będzie wyższa niż flash (43 proc.) w 2021 r.

Pozostały 1 proc. wartości rynku to m.in. pamięci EEPROM, EPROM, ROM o in., choć nie jest to tak bardzo niszowy segment – ilościowo ma 18 proc. Dane obejmują w sumie 33 kategorie produktów.

Silne odbicie w czasach Covid-19

Zaktualizowana prognoza pokazuje, że po gwałtownym spadku w 2019 r. sprzedaż układów scalonych pamięci odbiła się o 15 proc. podczas stojącego po znakiem pandemii 2020 r.

Oczekuje się, że wyższe ceny DRAM podniosą w 2021 r. przychody z układów scalonych pamięci o 23 proc. do 155,2 mld dol.

Średnia cena sprzedaży DRAM skoczyła o 8 proc. I kw. 2021 r. Prawie wszyscy wiodący dostawcy stwierdzili, że spodziewają się silniejszego popytu w II kw. 2021 r.

Kolejny szczyt w 2023 r.

Przewiduje się, że ożywienie na rynku będzie kontynuowane do 2022 r., a rynek pamięci osiągnie kolejny cykliczny szczyt w 2023 r., kiedy przychody mają wzrosnąć do prawie 220 mld dol., po raz pierwszy przebijając poziom 200 mld dol. Potem powinien nastąpić okres schłodzenia rynku.

W sumie w latach 2020 – 2025 sprzedaż na rynku pamięci będzie rosła średnio o 10,6 proc. co roku – uważa IC Insights.