Po ogłoszeniu wyroku sądu, który przyznał w ramach rekompensaty prawie 10 mln zł mniej niż domagało się MCI, wiceprezes MCI Management Konrad Sitnik oświadczył, że jest przekonany co do zasadności większego roszczenia. – W tej chwili nie mamy pełnej wiedzy, co było powodem obniżenia przez sąd wyliczonej przez biegłych kwoty odszkodowania – poinformował przedstawiciel MCI – Jesteśmy przekonani co do zasadności naszych oczekiwań w kwocie pierwotnie określonej w pozwie. Wstrzymujemy się od komentarzy do momentu zapoznania się z uzasadnieniem wyroku. Wtedy też zadecydujemy o ewentualnych dalszych krokach.

Wyrok jest prawomocny, co nie wyklucza jednak dalszego postępowania w sprawie. Sąd przyznał MCI odszkodowanie w wysokości 28,9 mln zł. Do tego dochodzi 17,1 mln zł odsetek liczonych od dnia 8 czerwca 2006 r. Należność została zasądzona tytułem rekompensaty za szkodę poniesioną w związku z utratą wartości posiadanych przez MCI akcji JTT Computer, ponieważ spółka została doprowadzona do upadłości na skutek bezprawnych decyzji organów podatkowych. W krótkim uzasadnieniu wyroku przekazanym podczas rozprawy sąd poinformował, że kwota odszkodowania została określona z pomocą biegłych, którzy wyliczyli hipotetyczną wartość akcji JTT Computer w 2004 r., gdyby spółka nie popadła w kłopoty finansowe i nie została postawiona w stan likwidacji.

MCI domagało się od Skarbu Państwa 38,5 mln zł odszkodowania, co wraz z odsetkami dawałoby łączną kwotę rekompensaty w wysokości ok. 56 mln zł.

JTT Computer był jednym z największych polskich dystrybutorów i producentów sprzętu komputerowego. W 2004 r. spółka ogłosiła upadłość w związku ze złą sytuacją finansową, spowodowaną decyzjami organów skarbowych.