Spis powszechny: GUS uspokaja, że danych przedsiębiorców nie da się wykraść
W związku z informacjami o możliwości złamania zabezpieczeń e-ankiet gromadzonych w GUS-ie, urząd zapewnił, że niejawne informacje o przedsiębiorcach są dobrze chronione. Obce osoby mogą otworzyć tylko niewypełnione formularze.

Do rejestracji online w spisie powszechnym oprócz imienia i nazwiska są potrzebne dane uwierzytelniające – PESEL i NIP. W przypadku przedsiębiorców numery można znaleźć w dostępnych bazach, więc powstała obawa, że cyberprzestępcy mogą przechwycić wypełnione ankiety, jednak urząd statystyczny uspokaja, że nie ma takiego zagrożenia. Osoba trzecia poprzez dostęp do formularza może mieć wgląd jedynie do danych z rejestrów administracyjnych, takich jak imię, nazwisko, adres zamieszkania – zapewnił Janusz Dygaszewicz, dyrektor Centralnego Biura Spisowego. Według GUS-u gdy respondent wypełni ankietę, nikt obcy jej nie przeczyta, bo musiałby znać hasło, które wprowadza się podczas rejestracji. Urząd potwierdził natomiast, że może dojść do sytuacji, w której osoba trzecia znając jawne dane przedsiębiorcy, podszyje się pod niego i wypełni ankietę. Jeżeli poda nieprawdziwe informacje, zostanie to jednak wykryte, gdyż dane z formularzy – jak głosi komunikat GUS-u – są weryfikowane w oparciu o rejestry administracyjne. Gdy pojawią się znaczące rozbieżności, ankieter może zadzwonić do respondenta i sprawdzić wiarygodność źródła, co pozwoli uniknąć odpowiedzialności karnej ofierze takiej manipulacji – uspokaja urząd.
Podobne aktualności
95 proc. polskich firm pod ochroną
Znakomita większość przedsiębiorstw stosuje środki bezpieczeństwa ICT - według GUS.
W 75 proc. polskich firm nie ma specjalistów ICT
W czasach pandemii cyfryzacja ma przyspieszać, ale jak skoro większość polskich przedsiębiorstw nie ma w załodze ani jednego fachowca od technologii informatycznych.
Przetarg na 6 tys. smartfonów
Na zakup przeznaczono blisko 10 mln zł. Wpłynęła tylko jedna oferta.