Przychody ze sprzedaży notebooków z Windowsem również były mniejsze (o 10,5 proc. rok do roku), choć średnia cena urządzeń była podobna (420 dol., o 2 dol. więcej niż w końcu 2011 r.). Według NPD tanie laptopy (w cenie poniżej 500 dol.) sprzedawały się jeszcze gorzej niż średnia – spadek w tym segmencie wyniósł 16 proc. Tylko 4,5 proc. zakupionych modeli miało ekrany dotykowe, co po części można tłumaczyć ich wyższą ceną (średnio 700 dol.).

Zdaniem NPD konsumenci wybierali inne urządzenia elektroniczne zamiast notebooków, stad mniejszy popyt. Firma badawcza dodaje, że Windows 8 nie pomógł rynkowi komputerów.

– Mimo wielkiego szumu i dużych nadziei wokół premiery Windows 8, nowy system niespecjalnie przyczynił się do zwiększenia sprzedaży przed świętami i zatrzymania trendu spadkowego na rynku notebooków  –  stwierdził analityk NPD.

Warto jednak zauważyć poprawę wyniku w porównaniu z listopadem. Według danych NPD w ciągu 4 tygodni po premierze Windows 8, sprzedaż notebooków z Windowsem skurczyła się o 24 proc. rok do roku. Ponadto mniejsze zainteresowanie klientów komputerami w okresie przedświątecznym dotyczyło także MacBooków (spadek o 6 proc. rok do roku), ale ich średnia cena była wyraźnie wyższa (wzrost o niemal 100 dol., do 1419 dol. za szt.).