Sophos zmniejszy zatrudnienie
Ruszyła restrukturyzacja firmy spowodowana Covid-19.
Sophos rozpoczął restrukturyzację, reagując na zmiany warunków rynkowych związanych z Covid-19. Celem jest przyspieszenie już prowadzonej ewolucji w portfolio produktów nowej generacji – poinformowała spółka amerykańskiego CRN-a. Nie podała natomiast, jaka będzie skala redukcji zatrudnienia i jakie działy obejmie.
Jak twierdzi serwis Private Equity News, Sophos może zwolnić nawet 16 proc. pracowników i zamknąć niektóre biura. Zamierza jednak nadal zatrudniać zgodnie z transformacją, biorąc pod uwagę także pracowników, których dotyczą dotyczą cięcia na aktualnych stanowiskach.
Zdaniem The Register redukcje obejmą różne regiony i działy, ale głównie w Wielkiej Brytanii. Sophos tłumaczy, że restrukturyzacja jest zawsze trudną decyzją, ale jego zdaniem konieczną, aby utrzymać firmę na ścieżce wzrostu w kolejnych latach.
W końcu 2019 r. korporacja zatrudniała 3,4 tys. osób w 51 oddziałach, z tego ok. 77 proc. pracowało w 5 krajach: Indie (gdzie zespół Sophosa jest największy), USA, Wielka Brytania, Niemcy i Kanada. Firma ma ponad 400 tys. klientów w 150 krajach oraz 53 tys. partnerów.
Minęły 3 miesiące od przejęcia
Restrukturyzacja następuje ponad trzy miesiące po przejęciu dostawcy rozwiązań cyberbezpieczeństwa kosztem 3,9 mld dol. przez fundusz private equity Thoma Bravo.
Wówczas nowy właściciel zapowiadał, że w ciągu kolejnych 6 miesięcy nie planuje przeglądu działalności, i związanego z tym znaczącego zmniejszenia zatrudnienia. To było jednak przed pandemią.
Według planów z października ub.r., gdy ogłoszono zawarcie umowy dotyczącej akwizycji przejęcie, Thoma Bravo chciał zmniejszyć nakłady na starsze produkty i rozwiązania spoza głównej oferty, zwiększając inwestycje w obszarach takich jak ochrona punktów końcowych nowej generacji i bezpieczeństwo sieci. W I kw. br. wpływy z produktów nowej generacji wzrosły o 37 proc. i miały już ponad 60 proc. udziału w całym biznesie firmy.
W I poł. minionego roku finansowego, zakończonej 30 września ub.r., czyli przed umową zawartą z Thoma Bravo, Sophos wypracował 365,8 mln dol. przychodów (+5 proc.) rok do roku. Motorem wzrostu były przychody z subskrypcji (+8 proc.). Rozwiązania nowej generacji urosły wówczas o 40 proc.
Podobne aktualności
Hakerzy najczęściej atakują firmy poprzez zdalny pulpit
Zarządzanie usługami na odległość powinno być priorytetem firmowej cyberochrony - wynika z raportu.
Hakerzy biorą na cel małe firmy
"Największą różnicą między firmami, które najbardziej ucierpiały, a tymi, które sprawnie wróciły do operacyjności, jest czas reakcji" - twierdzi ekspert.
Szef Sophosa nagle odchodzi po 11 latach
„Naszym bezpośrednim celem jest współpraca z naszymi partnerami" - deklaruje nowy lider.