Skarbówka nie odpuszcza Komputronikowi dopłaty do CIT za rok obrachunkowy 2016/2017. Poznański UCS podtrzymał poprzednią decyzję, w której domaga się dodatkowo 1,14 mln zł podatku do już zapłaconej przez spółkę kwoty blisko 2,4 mln zł.

Kontrolerzy zakwestionowali koszty uzyskania przychodu, związane z uiszczeniem przez Komputronika należności licencyjnych za znaki towarowe na rzecz spółki powiązanej. W ocenie Komputronika decyzja jest wadliwa. Poznańska firma zapowiedziała jej zaskarżenie do WSA.

Jednocześnie Komputronik zaznacza, że zobowiązanie wynikające ze wspomnianej decyzji UCS powstało przed rozpoczęciem postępowania sanacyjnego (marzec 2020 r.). Tym samym zostanie ono objęte układem, a ewentualna spłata będzie podlegać jego warunkom. Decyzja nie wywołuje więc negatywnych skutków finansowych dla spółki. Komputronik zapewnia, że w swoich planach finansowych uwzględnił ewentualność spłaty prawomocnie zasądzonych kwot na rzecz fiskusa.

W analogicznych decyzjach USC zakwestionował uwzględnienie przez spółkę w kosztach opłat licencyjnych, domagając się dopłat do CIT za lata 2014/2015 i 2015/2016. Poznańska firma zaskarżyła te decyzje w WSA.

Po 3 kwartałach roku obrachunkowego 2022/2023 (1 kwietnia – 31 grudnia 2022 r.) Komputronik osiągnął skonsolidowaną sprzedaż wyższą o 4,5 proc. r/r (blisko 1,4 mld zł). Dzięki zakończeniu restrukturyzacji odnotował aż 157 mln zł zysku netto.

Jak zapowiedział w wywiadzie dla CRN Polska prezes Wojciech Buczkowski, Komputronik po uprawomocnieniu przez sąd układu z wierzycielami zamierza rosnąć co najmniej 5 – 7 proc. szybciej niż rynek.