W trzecim miesiącu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Siemens zdecydował, że wycofuje się z rosyjskiego rynku. Działa już na nim, jak podaje, 170 lat. Ruszyły odpowiednie procedury.

Jak zapewnia niemiecki koncern, po wybuchu wojny (24 lutego) wstrzymał wszelkie nowe transakcje związane z międzynarodowymi dostawami do Rosji i Białorusi. Jak podaje sankcje miały wpływ na działalność w Rosji, zwłaszcza związaną z serwisem w branży kolejowej i pracami konserwacyjnymi.

Decyzja ta nie była dla nas łatwa, ponieważ mamy względem naszych pracowników zobowiązania związane z opieką publicznoprawną oraz wieloletnie relacje z klientami na rynku, na którym działamy od 170 lat” – komentuje Roland Busch, prezes Siemens AG.

Według Yale School of Management po wybuchu wojny już blisko 1000 firm ograniczyło działalność w Rosji. Aktualna lista znajduje się tutaj.