Rezygnacje były związane przede wszystkim z dużym spadkiem zysku działu mobilnego. Miały miejsce głównie w III kw. ub.r. (wówczas zysk operacyjny działu skurczył się o 74 proc.). Z 1219 menedżerów z korporacją pożegnało się 177, w tym 44 z departamentu IT & Mobile Communications.

Szefowie z centrali, którzy pozostali w firmie, mogli liczyć na niezłe zarobki. Według koreańskich mediów w ub.r. Samsung Electronics należał do firm o najwyższych wynagrodzeniach w kraju. Średnia płaca wyniosła 90 tys. dol. za cały rok. Szef korporacji JK Shin zarobił 13 mln dol., czyli ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej. Wynagrodzenie podwyższył bonus za rekordowe zyski w 2013 r. Za 2014 r. nie należy spodziewać się takich nagród, bo zysk netto spadł (w IV kw. ub.r. o 11 proc. rok do roku).