Sądy podważają znane od lat praktyki organów skarbowych, które ruszają z postępowaniami karnoskarbowymi tuż przed upływem terminu przedawnienia zobowiązań, tylko po to, by ten termin nie minął – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Wyroki w takich sprawach ostatnio wydał m.in. Naczelny Sąd Administracyjny w końcu lipca br. Chodzi np. o przypadek, w którym fiskus od dawna znał rozliczenia spółki, wydał interpretacje indywidualne (przedsiębiorca się dostosował), a mimo to wszczął postępowanie tuż przed przedawnieniem. W ocenie NSA doszło do ewidentnego nadużycia prawa.

Co istotne, skarbówka czasem nie robi nic w rozpoczętym w taki sposób postępowaniu, albo działa bardzo powoli, a nad przedsiębiorcą przez kolejne lata wisi ryzyko niekorzystnej decyzji.

Skarbówka może zwiększyć aktywność

Jeden z ekspertów ocenia w „DGP”, że ostatnie wyroki raczej nie zmienią praktyki skarbówki. Co więcej, mogą w przyszłości skłonić ją do większej aktywności w podobnych sprawach, gdy już postępowanie karnoskarbowe wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte tuż przed przedawnieniem podatku.