Rynek tabletów okazał się odporny w IV kw. 2022 r., odnotowując wzrost dostaw o 1 proc., do poziomu 42,3 mln szt. Skromny wzrost nastąpił po trzech kolejnych kwartałach spadków – według danych Canalysa.

Rok 2022 zakończył się sprzedażą 150,8 mln tabletów, co oznacza spadek o 5 proc. w stosunku do 2021 r.

Rynek tabletów poradził więc sobie znacznie lepiej z wyhamowaniem popytu, niż segment PC. Dla porównania dostawy komputerów łącznie z tabletami spadły w IV kw. ubr. o 21% rok do roku w czwartym kwartale 2022 r. do 105,6 mln sztuk.

Apple utrzymało pierwsze miejsce w rankingu vendorów, sprzedając 19 mln szt. i dysponując aż 46-proc. udziałem na świecie.

Co ciekawe, całkowita liczba wolumenów dostaw producentów spoza czołówki wzrosła o blisko 4 proc., co wskazuje na wejście nowych marek na rynek tabletów.

Tym niemniej Apple mocno przyczynił się do poprawy wyniku na całym rynku, wprowadzając do sprzedaży nowe modele premium. Do tego znaczące rabaty i promocje oferowane przez producentów i sprzedawców detalicznych w okresie świątecznym również pomogły pobudzić popyt.

Jednak w segmencie komercyjnym zarówno firmy, jak i sektor publiczny ostrożniej podchodziły do wydatków na IT, wstrzymując niektóre plany transformacji cyfrowej, które obejmowałyby zakup tabletów.

Dobre perspektywy dla rynku, także komercyjnego

„Pomimo spadku od 2021 r., wielkość dostaw tabletów w 2022 r. była znacznie wyższa niż przed pandemią, a możliwości przyszłego wzrostu pozostają nienaruszone” – komentuje Himani Mukka, analityk w Canalysie.

Jak uzasadnia, zapotrzebowanie na cyfryzację edukacji pozostaje wysokie na rynkach rozwijających się, które często preferują tablety zamiast notebooków ze względu cenę i rozwiązania do łączności.

„Producenci starają się wejść do tego segmentu i zyskać przewagę pierwszego gracza” – twierdzi.

Co ciekawe, według analityka tablety spotkały się z ponownym zainteresowaniem i innowacjami na targach CES 2023, ze szczególnym uwzględnieniem poprawy produktywności i doświadczeń użytkowników.

„Mobilni pracownicy, prosumerzy, punkty styku obsługi z klientami i biurowe centra konferencyjne reprezentują zastosowania komercyjne, w których prawdopodobnie będzie zapotrzebowanie na tablety” – uważa ekspert Canalysa.