Dobry wynik w II kw. br. był przede wszystkim efektem rosnącego zapotrzebowania na urządzenia z dolnej półki, w cenie do 25 tys. dol. Wartość sprzedaży takich maszyn zwiększyła się o 32 proc. W przypadku serwerów za 25 – 250 tys. dol. wzrost był 16-procentowy. Znaczny spadek popytu odnotowano na najdroższe modele, które kosztują ponad 250 tys. dol. za sztukę. Przychody w tym segmencie skurczyły się o 27,2 proc. Rynek serwerów ze średniej i wyższej półki w ub. roku najbardziej odczuł spowolnienie gospodarcze.

Największy udział w światowym rynku serwerów (32 proc.) miało HP ze sprzedażą o wartości 3,5 mld dol. W porównaniu z ub. rokiem przychody firmy wzrosły o 26 proc. IBM, które rok temu było liderem rynku, odnotowało spadek obrotów o 3,2 proc., głównie ze względu na słabnące zainteresowanie serwerami Power. Użytkownicy powstrzymywali się od zakupów, czekając na zapowiadaną premierę nowych produktów z tej serii. W II kw. br. popyt na serwery x86 z oferty IBM utrzymał się jednak na wysokim poziomie. Do udanych może zaliczyć miniony rok Dell – przychody koncernu ze sprzedaży serwerów zwiększyły się o 37 proc., co dało mu trzecią pozycję w rankingu.

Mimo dobrego wyniku w II kw. 2010 r. sprzedaż serwerów wciąż jest niższa niż w rekordowym 2008 r. Jak dotąd nie udało się odrobić dwucyfrowego spadku sprzedaży, jaki miał miejsce w 2009 r.