W ubiegłym roku przedsiębiorcy mogli zablokować adresy .xxx bezpośrednio w ICANN (np. po to, aby ktoś nie zarejestrował pornostrony nawiązującej do nazwy marki czy produktu w celu szantażu, nadszarpnięcia wizerunku przedsiębiorstwa). Taka opcja kosztowała ponad 200 dol. Obecnie rejestracja adresu .xxx tylko dla ochrony wizerunku jest możliwa u jednego z dostawców na zasadach komercyjnych. Przykładowo w AfterMarket.pl za taką usługę trzeba zapłacić 350 zł netto za 1 rok.