Do zatrzymań doszło w województwach podkarpackim i lubuskim. W trakcie przeszukań zabezpieczono dokumentację, która będzie analizowana przez śledczych. CBŚP podejrzewa, że zatrzymani należą do grupy wyłudzającej VAT w handlu elektroniką m.in. w procedurze "Tax Free". Straty Skarbu Państwa oceniono na co najmniej 41 mln zł. Śledczy ustalili także, że członkowie grupy mogli wyprać 25 mln zł. Sprawę nadzoruje Prokuratura Regionalna w Rzeszowie. Śledztwo prowadzą policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji w Rzeszowie wraz z funkcjonariuszami Podkarpackiego Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów.

Z ustaleń śledztwa wynika, że w przestępczy proceder było zaangażowanych kilka podmiotów gospodarczych, zajmujących się handlem sprzętem elektronicznym – twierdzi CBŚP.

Według biura wszystko wskazuje na to, że firmy te tworzyły w większości fikcyjną dokumentację. Jedna z nich wystawiała lewe papiery w ramach procedury „Tax Free” dla obywateli Ukrainy. Na tej podstawie podejrzani występowali o nienależne im zwroty VAT-u lub nie płacili podatku.

W rzeszowskiej prokuraturze zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się m.in. wyłudzaniem zwrotu VAT-u, a także dokonywanie oszustw. Wśród zarzutów jest też pranie pieniędzy, przestępstwa karnoskarbowe, a w przypadku 2 osób także niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Podejrzanym grozi od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Jeden z zatrzymanych został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Pozostali wyszli za poręczeniem w majątkowym w wysokości 10 – 30 tys. zł. Zabezpieczono mienie podejrzanych warte 7,9 mln zł. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są kolejne zatrzymania – informują CBŚP i prokuratura.