Popyt na usługi odzyskiwania danych jest związany z tym, że urządzenia mobilne stają się podręcznym komputerem. Przechodzi przez nie coraz więcej danych, a informacje zawarte w pamięci mogą być warte miliony złotych. To warto uświadamiać przedsiębiorcom proponując różnego rodzaju usługi związane z mobilnością w firmie i zabezpieczeniem informacji. Rośnie też zainteresowanie włączeniem informatyki śledczej w systemy bezpieczeństwa IT. Zwłaszcza że dzięki urządzeniom mobilnym można odzyskać także dane zamieszczone w chmurze.

Jeśli chodzi o odzyskiwanie danych ze smartfonów, przedsiębiorcom zależy głównie na zachowaniu treści wiadomości tekstowych i mailowych oraz historii połączeń telefonicznych. Najczęściej odzyskiwane są SMS-y oraz informacje zapisane na urządzeniach, a także historie połączeń internetowych i komunikacja z czatów – według danych firmy MiP Data Recovery.

Z kolei laboratorium Mediarecovery zanotowało w ubiegłym roku 7-proc. wzrost zleceń od firm, łącznie stanowiły one 22 proc. wszystkich spraw (większość zlecają klienci prywatni). Na Zachodzie narzędzia informatyki śledczej są od lat wykorzystywane przez przedsiębiorców, w Polsce firmy coraz częściej doceniają znaczenie odzyskiwania danych. Zainteresowane są przede wszystkim mniejsze firmy z różnych regionów kraju.

– Obserwujemy zainteresowanie wśród firm związanych z handlem. Chcą wiedzieć, co dokładnie robili z telefonem handlowcy, którzy porzucili prace, do kogo wysyłali SMS-y, komu przekazywali informacje – informuje Piotr Rzuchowski, analityk śledczy w MiP Data Recovery.

Analityk śledczy przekonuje, że liczba zleceń od przedsiębiorców będzie rosła.

– Ten rynek dopiero się otwiera i w niedługim czasie będzie największy boom. Wszystkie dane będą przechodziły przez smartfona. Dlatego coraz więcej osób będzie próbowało je odzyskiwać – ocenia ekspert.

Firmy działające na rynku ochrony urządzeń i komunikacji mobilnej będą miały sporo do zrobienia, ponieważ większość przedsiębiorstw nie stosuje żadnych zabezpieczeń. Z badań przeprowadzonych przez F-Secure wynika, że tylko co trzecia firma je stosuje, zaś 40 proc. wdrożyło programy, które umożliwiają zarządzanie urządzeniami mobilnymi przez działy IT. Tymczasem informacje zawarte w pamięci smartfonów czy tabletów mogą być istotne dla firmy, np. ktoś ma dostęp do kluczowych informacji dotyczących przedsiębiorstwa i jego biznesu.