Już ponad połowa (52 proc.) MŚP ma problem z płatnościami od kontrahentów opóźnionymi co najmniej o 60 dni – wynika z badania wykonanego dla BIG InfoMonitor. W I kw. br. było ich 45 proc. , a w II kw. – 48 proc. Dane uwzględniają firmy, które nie otrzymały w terminie należności w ciągu 6 miesięcy poprzedzających badanie.
 
W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor widnieje już prawie 186 tys. firm z zaległościami sięgającymi 3,4 mld zł. Ponadto w BIK przeterminowane płatności kredytowe powyżej 60 dni i na kwotę powyżej 500 zł ma prawie 56 tys. przedsiębiorstw. Ich wartość to 19,2 mld zł.

Obecnie o zaległych płatnościach za faktury informują przede wszystkim firmy małe (zatrudniające od 10 do 49 pracowników) i średnie (50-249), jak również eksporterzy oraz przedsiębiorstwa działające w handlu.
 

 

Źródło: BIG InfoMonitor

 

Co gorsza, poprawy sytuacji spodziewają się nieliczni – 18 proc. ankietowanych. Natomiast prawie 70 proc. badanych firm uważa, że liczba faktur regulowanych z ponad 60-dniowym opóźnieniem utrzyma się na dotychczasowym poziomie, a nawet wzrośnie.

 

Fatalne dane z MŚP

– Dobra koniunktura gospodarcza nie pomaga małym firmom, które w największym stopniu dotyka problem opóźnionych płatności. Statystyki GUS obejmujące I półrocze br. pokazują, że kondycja małych firm zatrudniających od 10 do 49 pracowników uległa w tym czasie pogorszeniu – komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Dane są alarmujące: liczba małych podmiotów osiągających zysk zmniejszyła się, a ponad 30 proc. małych przedsiębiorstw w I poł. br. było na minusie. O ponad 5 proc. zwiększyły się ich zobowiązania, w tym długoterminowe o prawie 9 proc. Obniżył się w porównaniu do poprzedniego roku wskaźnik rentowności ze sprzedaży, pogorszyły się też wskaźniki płynności finansowej.

Wynika z tego, że małe podmioty nie odnoszą wymiernych korzyści ze wzrostu gospodarczego. W ocenie BIG InfoMonitor dzieje się tak, ponieważ drobny biznes mocniej odczuwa negatywne skutki zjawisk, towarzyszących przyspieszonemu wzrostowi w gospodarce, takich jak wzrost kosztów, czy trudności ze znalezieniem pracowników. Niezmiennie doskwierają im również opóźnienia płatności od kontrahentów.

 

Dłużnik w BIG już po 30 dniach

Według BIG firmy mikro (do 9 pracowników) i małe (10-49) mają najwięcej skrupułów w zgłaszaniu dłużników do rejestru BIG – ze względu na relacje z innymi przedsiębiorstwami, jak również poczucie, że opóźnienia płatności to standard.

Tymczasem szef BIG twierdzi, że samo wysłanie wezwania do zapłaty z informacją o wpisie do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor przynosi efekty.

W związku ze zmianą przepisów od 13 listopada można wpisać dłużnika do BIG InfoMonitor już po upływie 30 dni od terminu zapłaty (wcześniej po 60 dniach).