Już 74 proc. przedsiębiorstw wdraża rozwiązania do automatyzacji powtarzalnych procesów biznesowych. Pięć na dziesięć stosuje techniki cyfrowego rozpoznawania postaci, a 46 proc. rozważa rozpoczęcie korzystania z narzędzi opartych o AI – według badania Deloitte.

Dla porównania w 2015 r. tylko 13 proc. firm planowało podjęcie jakichkolwiek działań w kierunku automatyzacji.

Eksperci Deloitte podkreślają, że firmy, które chcą rywalizować o klienta, muszą przynajmniej w minimalnym stopniu zautomatyzować swoje funkcjonowanie. Usprawnienie procesów operacyjnych i redukcja kosztów działalności o jedną trzecią w ciągu 3 lat – to niektóre korzyści wymieniane przez menedżerów.

Dane Deloitte wskazują, że automatyzacja pozwala rzeczywiście sporo zaoszczędzić – firmy, które wyszły poza programy pilotażowe, ścięły koszty średnio o 32 proc. To o 8 pkt proc. więcej niż w ub.r.

Chcą robotyzować kompleksowo

Coraz powszechniejszym trendem jest odchodzenie od automatyzacji poszczególnych zadań (task automation) na rzecz robotyzacji całych procesów (end – to – end automation). Wymaga to jednak zmian w strategii i inwestycji w infrastrukturę IT.

Już 92 proc. firm będących na etapie implementacji lub skalowania inteligentnej automatyzacji potwierdziło, że wdraża rozwiązania kompleksowe (44 proc.) lub planuje to zrobić w ciągu najbliższych 3 lat (48 proc.).

Głównymi zaletami są ich zdaniem: uproszczenie procesów biznesowych, zwiększenie możliwości i zakresu automatyzacji działań.

Uwaga na ryzyko. Wzrośnie rola działów IT

Eksperci ostrzegają jednak przed podejściem typu: im więcej zastosowanych technologii, tym lepiej dla przedsiębiorstwa.

„Każde rozwiązanie powinno współgrać nie tylko z innymi systemami, ale również stanowić część większego planu działania. Z tego względu w najbliższych latach działy IT firm będą odgrywać jeszcze ważniejszą rolę niż dotychczas. To do ich zadań będzie należeć bowiem dobór i wdrożenie właściwych rozwiązań, współgrających z biznesową strategią firmy organizacji” – twierdzi Wojciech Sygnowski, partner, lider obszaru Artificial Intelligence & Data, Deloitte.

Nowy problem na topie listy wyzwań

Największą barierą dla inteligentnej automatyzacji pozostaje rozdrobnienie procesów w organizacjach – wynika z raportu.

Poprzednio największym problemem był brak gotowości działów IT do dalszej automatyzacji. Teraz na pierwszy plan wysunął się brak jasnej wizji co do jej roli.

Firmy będą musiały kupować sprzęt

Automatyzacja oznacza również konieczność unowocześnienia infrastruktury firmowej. Tymczasem braki w sprzęcie są trzecią najpowszechniejszą przeszkodą w automatyzacji.

Nie bez znaczenia pozostaje także opór pracowników związany np. z robotyzacją produkcji.

Pracownicy powinni wiedzieć, co się święci

Kluczową kwestią jest skierowana do pracowników komunikacja podkreślająca ich rolę w firmie oraz jasno tłumacząca, w jakim celu prowadzone są działania z zakresu automatyzacji. To pozwoli nie tylko wzmocnić ich zaufanie, ale także ograniczyć obawy przed np. redukcją zatrudnienia” – podkreśla Paweł Zarudzki, dyrektor, lider Robotic & Cognitive Automation, Deloitte.

Według menedżera skuteczność działań skierowanych do pracowników odzwierciedlają dane z badania. W bardziej zautomatyzowanych organizacjach odsetek zwolenników tego rodzaju transformacji wynosi 52 proc. – o prawie 20 pkt proc. więcej niż u mniej zaawansowanych w tej dziedzinie przedsiębiorstw.


Badanie Deloitte „Automation with intelligence” przeprowadzono wśród 479 menadżerów z 35 krajów i różnych branż.