Brytyjski sprzedawca oprogramowania ValueLicensing pozwał Microsoft. Przed sądem najwyższym żąda odszkodowania w wysokości 270 mln funtów (ok. 1,4 mld zł). Zarzuca koncernowi nadużywanie silnej pozycji na rynku oprogramowania. O sprawie informuje m.in. brytyjski CRN, www.channelweb.co.uk.

Klauzule zakazujące odsprzedaży

ValueLicensing skupuje i sprzedaje używane licencje zbiorcze na produkty Microsoftu (także klientom z Europy). Utrzymuje, że Microsoft dodał do umów z klientami klauzule, które uniemożliwiają im odsprzedaż licencji, w zamian za rabaty na produkty chmurowe.

Zatem jeśli np. przedsiębiorstwo przechodzi ze stacjonarnego Office’a na Office 365, używane już niepotrzebne licencje nie mogą trafić do obiegu.

Tym samym Microsoft odcina główne źródło dopływu na rynek software’u z drugiej ręki, jakim są firmy i urzędy, które migrują do chmury i mogłyby zbyć zbędne już licencje lokalne.

CEO: chcą zdławić rynek używanego software’u

Działania Microsoftu w ocenie ValueLicensing mają na celu zdławienie rynku używanych licencji i zminimalizowanie konkurencji, jaką są dla giganta odsprzedawcy używanego software’u. Firma domaga się w pozwie uznania klauzul w umowach z klientami, zakazujących odsprzedaży licencji, za nielegalne i usunięcia ich z kontraktów.

Szef ValueLicensing, Jonathan Horley, według Financial Times oskarża Microsoft, iż nadużywa on swojej pozycji, pozbawiając przedsiębiorców opcji zakupu tańszych produktów (według ValueLicencing klienci mogą zaoszczędzić nawet 70 proc. wydatków korzystając z software’u z drugiej ręki).

W rezultacie firmy i urzędy w zasadzie nie mają innego wyboru, jak przejść na subskrypcje chmurowe, ponieważ w wyniku kampanii Microsoftu mającej na celu prawie całkowite opróżnienie rynku używanego software’u, obecnie dostępnych jest niewiele wstępnie wykupionych licencji wieczystych – utrzymuje Horley.

Wymieniona w pozwie kwota 260 mln funtów to suma strat (utracona marża brutto), jaką poniósł ValueLicensing według własnych obliczeń wskutek stosowania przez Microsoft kwestionowanych klauzul w umowach od 2016 r. (tyle czasu mają już obowiązywać według spółki wspomniane zapisy).

Prawo do odsprzedaży używanego oprogramowania potwierdził w 2012 r. Trybunał Sprawiedliwości UE (wówczas zapadł wyrok w sporze niemieckiej firmy UsedSoft z Oracle’m). Jest to jednak możliwe pod określonymi warunkami.