Dla porównania w 2010 r. Polacy mieli w komputerach nielegalne aplikacje warte 553 mln dol., a skala piractwa wynosiła 54 proc. W minionym roku według Światowego Badania Piractwa Komputerowego (przeprowadzonego przez IDC oraz Ipsos Public Affairs na zlecenie BSA) 46 proc. użytkowników komputerów w naszym kraju przyznało, że nabywa nielegalne oprogramowanie (2 proc. zawsze, 7 proc. często, a okazjonalnie – 16 proc.). Niemal połowę piratów komputerowych stanowią ludzie w wieku 25 – 34 lat (47 proc.), a 26 proc. – od 18 do 24 lat.

Badanych Polaków zapytano także jakie są ich zadaniem powody, aby nie korzystać z nielegalnego oprogramowania – 42 proc. stwierdziło, że to niezgodne z prawem, ale 34 proc. wskazało ryzyko wpadki.

– Gdyby 46 proc. konsumentów przyznało się, że kradnie w sklepie, z pewnością właściciele zwiększyliby środki ochrony i oczekiwali od władz skutecznej egzekucji prawa. Walka z piractwem komputerowym wymaga podobnej reakcji – komentuje Bartłomiej Witucki, koordynator Business Software Alliance w Polsce.

Pod względem skali piractwa (53 proc.) Polska uplasowała się na 5. pozycji od końca wśród 27 krajów Unii Europejskiej. Najgorzej jest w Bułgarii (63 proc.), wyprzedziła nas także Rumunia (63 proc.), Grecja (61 proc.), Łotwa oraz Litwa (po 54 proc.). Krajami o najniższej skali nielegalnego oprogramowania w Unii Europejskiej są Luksemburg (20 proc.), Austria (23 proc.) oraz Belgia, Dania i Szwecja (24 proc.).

Średnio w UE 33 proc. oprogramowania jest nielegalnego pochodzenia, a jego wartość określono na ponad 14 mld dol. (rok temu 13 mld dol.). Piractwo w Polsce jest także bardziej rozpowszechnione niż średnio na świecie (42 proc.). Wartość nielegalnych aplikacji w skali globalnej wzrosła do 63 mld dol. 

– Piractwo komputerowe osłabia światową gospodarkę, rozwój innowacyjności informatycznej oraz tworzenie nowych miejsc pracy – powiedział Robert Holleyman, prezydent BSA. – Rządy poszczególnych krajów powinny podjąć działania mające na celu unowocześnienie krajowych regulacji prawnych w zakresie ochrony własności intelektualnej oraz poprawić skuteczność egzekwowania prawa.

Badanie przeprowadzono wśród 15 tys. użytkowników komputerów w 33 krajach, co stanowi ogółem 82 proc. światowego rynku komputerów osobistych.