Rekordowa strata w historii Intela. 2,8 mld dol.
"Rynki serwerów i sieci nie osiągnęły jeszcze dna" - uprzedza CEO.

Intel odnotował spadek sprzedaży piąty kwartał z rzędu.
Drastyczny spadek popytu na komputery bardzo „pomógł” Intelowi odnotować najwyższą kwartalną stratę w historii korporacji. W I kw. 2023 r. wyniosła ona 2,8 mld dol., co oznacza spadek wyniku netto o 134 proc. (rok wcześniej był zysk 8,1 ml dol.). Przychody okazały się niższe o 36 proc. r/r (11,7 mld dol.).
Sprzedaż załamała się w trzech głównych biznesach korporacji. Największa w Intelu grupa PC (Client Computing Group) wypracowała sprzedaż niższą o 38 proc. r/r (5,8 mld dol.). Producenci OEM wobec zjazdu sprzedaży sprzętu skupili się na rozładowywaniu zapasów komponentów Intela.
Segment serwerowy (Data Center and AI Group) miał w I kw. br. obroty mniejsze o 39 proc. r/r (3,7 mld dol.). Wyjaśniono to zarówno niższym popytem, jak i presją konkurencji.
Grupa Network and Edge, która obejmuje czipy do zastosowań brzegowych i sieciowych, odnotowała 30-procentowy spadek przychodów (1,5 mld dol.). Według firmy to skutek niskiego popytu w połączeniu z dużymi zapasami u klientów.
Intel wykazuje „stały postęp”
To jednak i tak lepsze dane od tych, których spodziewali się analitycy. Według CEO Pata Gelsingera uniknięcie jeszcze głębszego załamania odzwierciedla „stały postęp firmy w naszej transformacji”. Wskazuje na zdyscyplinowane zarządzanie wydatkami. W ub.r. koncern ogłosił drastyczny plan cięcia wydatków nawet o 23 mld dol. w ciągu 3 lat. Obniżono wynagrodzenia, zawieszono wypłaty premii.
Idzie „skromne ożywienie”
Koncern przewiduje, że aktualny II kw. br. również będzie słaby i zakłada przychody na poziomie 11,5 – 12,5 mld dol. Tym niemniej CEO Pat Gelsinger pozytywnie ocenia perspektywy dla firmy na kolejne okresy. Jego zdaniem w drugiej połowie roku należy oczekiwać „skromnego ożywienia”, wraz z poprawą na rynku komputerów.
Co więcej, według powtórzonych kolejny raz zapewnień Intel jest na dobrej drodze do realizacji planu, aby wyprzedzić pod względem zaawansowania technologii azjatyckich rywali, jak TSMC, w biznesie produkcji czipów na zlecenie i zapewnić najbardziej konkurencyjne produkty na rynku do 2025 r.
Jednak nowa firma zajmująca się produkcją kontraktową, Intel Foundry Services, odnotowała w I kw. br. spadek przychodów o 24 proc. rok do roku, do 118 mln dol.
„Rynki serwerów i sieci nie osiągnęły jeszcze dna”
Zdaniem Intela widać już poprawę biznesie komputerowym, jednak najgorsze jeszcze nie nadchodzi dla serwerów i sieci.
„Obserwujemy coraz większą stabilizację na rynku komputerów wraz z korektami zapasów, które w dużej mierze przebiegają zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Jednak rynki serwerów i sieci nie osiągnęły jeszcze dna, ponieważ chmura i przedsiębiorstwa pozostają słabe” – ocenia CEO Pat Gelsinger.
Zapasy na rynku PC zostały wyczerpane
Według CEO mimo 38-procentowego spadku w grupie klienckiej, Intel zyskał udziały w całym rynku komputerów w I kw. Oczekuje, że biznes PC poprawi się jeszcze w tym roku.
„Rynek komputerów wyczerpał znaczną ilość zapasów w I kw. br. i do końca drugiego kwartału utrzyma się na zdrowym poziomie. Co ważne, baza używanych komputerów jest większa” – mówi CEO.
Dołek na sieciach i brzegu utrzyma się do końca roku
Co do sieci i urządzeń brzegowych (Network and Edge Group) szef firmy przewiduje w 2023 r. spadek w porównaniu z 2022 rokiem z uwagi na nadal wysokie zapasy czipów u klientów, mimo że na dużych rynkach, takich jak przemysł, motoryzacja i infrastruktura, popyt jest stosunkowo silny.
Podobne aktualności
Intel: możliwe zwolnienia i cięcie kosztów
Po rekordowej stracie 2,8 mld dol. koncern zamierza jeszcze bardziej zacisnąć pasa - według nieoficjalnych informacji.
5 najczęstszych inwestycji IT polskich firm
Sprawdzono, na jakie rozwiązania informatyczne chętnie wydają pieniądze przedsiębiorstwa przemysłowe i produkcyjne.