Hakerzy nigdy nie byli tak aktywni jak teraz. Średnio atakowali polskie firmy 2 tys. razy tygodniowo. To wzrost o blisko 100 proc w porównaniu do wakacji br. – ustalił Check Point Research.

Wśród najbardziej zagrożonych branż są sektory użyteczności publicznej, wojskowy, rządowy i finansowy. Hakerzy atakują, by uzyskać dostęp do poufnych danych. Najczęściej dostają się do sieci firmowych za pomocą zdalnego wykonania kodu (w 64 proc. organizacji) oraz ujawnień danych (62 proc.).

W opinii ekspertów tak drastyczny wzrost liczby ataków to wynik zaangażowania naszego kraju w pomoc Ukrainie oraz aktywności grup cyberprzestępczych, przychylnych lub powiązanych z Rosją. Przykładem może być XakNet, któremu przypisuje się atak na polski Senat. Działalność hakerów ma trzy podstawowe cele: zdyskredytowanie instytucji publicznej, kradzież poufnych danych i żądanie okupu.

Check Point Research odnotował większą liczbę ataków na całym świecie, w tym skokowy wzrost dotyczy Polski, Czech i Węgier.