Przychody z NAND spadły o prawie 25 proc.
Spadek popytu wymusił drastyczne cięcie cen. Ostro spadła sprzedaż serwerowych SSD.
Marny popyt spowoduje jeszcze większe cięcie cen NAND w IV kw. 2022 r. – aż o 20 – 25 proc. kw./kw.
Globalne przychody z NAND Flash w III kw. 2022 r. spadły o 24,3 proc. kw/kw (czyli wobec II kw. 2022 r.), do 13,7 mld dol. Producenci poszli na duże ustępstwa cenowe ze względu na gwałtowny spadek popytu. Średnia cena NAND stopniała w jeden kwartał o ponad 18 proc. To skutek tego, że dostawy urządzeń końcowych wykorzystujących nośniki, w tym elektroniki i serwerów, były poniżej oczekiwań. Dostawy liczone w bitach spadły o 6,7 proc. kw/kw.
To nie koniec dużych spadków. Marny popyt spowoduje jeszcze większe cięcie cen kontraktowych NAND w IV kw. 2022 r.: aż o 20 – 25 proc. kw./kw (wobec III kw. 2022 r.), a przychody całej branży stopnieją o niemal 20 proc.
Załamanie na serwerach
Samsung odnotował spadek dostaw SSD dla przedsiębiorstw w III kw. 2022 r., ponieważ skurczył się popyt na serwery. Był to gwałtowny negatywny zwrot w porównaniu z sytuacją w II kw. 2022 r., kiedy to zamówienia związane z centrami danych pomagały zakupom dysków SSD dla przedsiębiorstw.
Wcześniej serwery miały dość stabilną sytuację popytową w porównaniu z innymi rodzajami urządzeń końcowych. Jednak według TrendForce popyt na serwery załamał się w III kw. 2022 r. w wyniku cięć nakładów inwestycyjnych przez przedsiębiorstwa i przechodzenia przez okres korekty zapasów.
Przetasowania w czołówce
Grupa SK spadła na trzecie miejsce, ponieważ odnotowała największy spadek przychodów wśród producentów, głównie z powodu znacznego pogorszenia popytu na komputery i smartfony. Jej spółka zależna Solidigm odczuła spowolnienie w zamówieniach na serwery.
Kioxia wróciła na drugie miejsce, ponieważ była w stanie stopniowo odbudować się po incydencie ze skażeniem materiału, który miał miejsce na początku tego roku.
Samsung, Western Digital i Micron odnotowali znaczny spadek przychodów z powodu spadku zarówno ceny, jak i ilości przesyłek.
TrendForce uważa, że - z wyjątkiem Samsunga – większość producentów będzie bardziej ostrożna w planowaniu produkcji po ogłoszeniu wyników za trzeci kwartał.
Maciej Kamiński, dyrektor Samsung Memory w Polsce i CEE
Po kilku kwartałach wzrostu sprzedaży SSD powiązanego z korzystną sytuacją rynkową, dużym zapotrzebowaniem na dyski serwerowe i komponenty elektroniczne, branża memory weszła w naturalny cykl nadprodukcji NAND. Sytuacja ta jest spowodowana min. efektem skumulowanej dostępności produktów, która jest wynikiem rozbudowy przez producentów mocy produkcyjnych i realizacji długofalowych inwestycji, rozpoczętych w latach poprzednich. Można się więc spodziewać, że rok 2023 będzie rokiem silnej konkurencji oraz walki o globalne projekty i klientów, w tym klientów końcowych.
Samsung w dalszym ciągu inwestuje i rozbudowuje własne moce produkcyjne, w tym kontynuuje budowę i uruchamia kolejne linie produkcyjne w największej na świecie fabryce komponentów elektronicznych w Pyeongtaek. Te działania związane są z realizacją długotrwałej strategii, będącej odpowiedzią na stale rosnące zapotrzebowanie rynku na kości pamięci i półprzewodniki.
Jeżeli chodzi o rynek polski i Europy Południowo-Wschodniej, to Samsung będzie się koncentrował na dalszym rozwoju sprzedaży technologii NVMe oraz sprzedaży dysków serwerowych i dysków zewnętrznych oraz kart pamięci.
Podobne aktualności
Trzęsienie ziemi na Tajwanie. Skutki dla fabryk czipów
Kataklizm zasadniczo nie zakłócił produkcji półprzewodników - uspokajają analitycy.
Ceny SSD wystrzeliły. Będzie drożej o 20 – 25 proc. w II kw.
Popyt dostawców chmurowych ciągnie w górę stawki za nośniki dla przedsiębiorstw.